ŁKS Łódź zagra z Pogonią
Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego po czterech meczach mają na koncie 3 punkty i zajmują miejsce w strefie spadkowej. Pogoń ma na koncie 6 oczek, ale rozegrała o jedno spotkanie mniej. To “efekt uboczny” występów drużyny ze Szczecina w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Przygodę w pucharach “Portowcy” już jednak zakończyli i teraz będą mogli koncentrować się na zmaganiach ligowych i walce o powtórzenie ubiegłorocznego wyniku, czyi czwartego miejsca na koniec rozgrywek.
Gdzie są słabe punkty Pogoni?
Walka na dwóch frontach spowodowała, że Pogoń w ciągu miesiąca rozegra 8 osiem spotkań (włączając w to starcie z ŁKS-em). Bez wątpienia szczecinianie odczuwają w nogach minuty spędzone na boiskach czy też godziny poświęcone na podróże.
Nie można też pominąć faktu, że – z wyjątkiem inauguracyjnego starcia z Wartą Poznań – Pogoń w każdym meczu traci bramki, a strzelają je podopiecznym Jensa Gustafssona nawet tacy przeciętniacy, jak ekipa Linfield z Irlandii Północnej. Do tego momentami fatalnie gra bramkarz Bartosz Klebaniuk, zastępujący kontuzjowanego Dante Stipicę.
Na co może liczyć ŁKS?
Dużo nadziei beniaminkowi z łodzi dawać może przede wszystkim fakt gry na własnym stadionie. Przy al. Unii ełkaesiacy zdobyli jedyne, jak dotąd, punkty w tym sezonie, zaliczyli też jedyne trafienia. A jeżeli dołożymy do tego fakt, że od premierowego starcia w sezonie 2022/23 (jeszcze na zapleczu ekstraklasy), czyli już od ponad 13 miesięcy, nie przegrali u siebie spotkania, to Stadion Miejski im. Władysława Króla urasta do rangi twierdzy.
Historia jest zresztą po stronie Łódzkiego Klubu Sportowego. ŁKS Łódź nie przegrał na własnym boisku ligowego meczu z zespołem ze Szczecina od sezonu 1986/87! Nic tylko kontynuować tę serię.
A jeśli rozważana była kwestia formy golkiperów Pogoni, to dodać jeszcze należy, że akurat bramkarz ŁKS-u Aleksander Bobek błyszczy w PKO BP Ekstraklasie, mimo że jest żółtodziobem na tym poziomie rozgrywek. Choć puścił już 7 bramek to jednak świetnie prezentował się w każdym ze spotkań.
Co słychać w ŁKS-ie?
Ważną informacją jest to, że oprócz trenujących w ostatnich dniach indywidualnie Adam Marciniaka i Bartosza Szeligi, wszyscy pozostali piłkarze ćwiczyli normalnie. Wśród nich było Kay Tejan, który robi dobre wrażenie na boisku, ale nie trafił jeszcze do siatki rywali.
🎙 Jeśli chodzi o Kaya Tejana widzimy jego duży potencjał i wiemy, że wiele potrafi, zresztą sami zachęcamy zespół, żeby wykorzystywał jego umiejętności. Ważne będzie to, żeby zrozumiał jak chcemy grać.
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) August 18, 2023
Trener Kazimierz Moskal podkreślał na konferencji, że oczywiście wyniki w pierwszych meczach mogą niepokoić, ale o realizacji celu, jakim jest utrzymanie, zadecyduje miejsce w tabeli na koniec sezonu, a nie obecnie.
🎙 Każda porażka budzi rozczarowanie. Niespecjalnie patrzę jeszcze na tabelę, podobnie jak miało to miejsce w pierwszej lidze. Tabela będzie oczywiście ważna na koniec.
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) August 18, 2023
Mecz ŁKS Łódź – Pogoń Szczecin w Radiu Łódź
Ciekawie zapowiadające się starcie ŁKS-u z Pogonią będzie można śledzić za pośrednictwem Radia Łódź. Na portalu radiolodz.pl dostępna będzie – tradycyjnie już – relacja ‘minuta po minucie’. Transmisji z łódzkiego stadionu-twierdzy nie zabraknie także w eterze. Od godz. 15 zapraszamy do śledzenia boiskowych wydarzeń na kanale Radio Łódź Extra w systemie DAB+ oraz playerze. Na radiowej antenie zagości druga połowa spotkania, która powinna rozpocząć się kilka minut po godz. 16.