Lewica chce wystawić swojego kandydata w wyborach prezydenckich
Rezygnacja ze wspólnego kandydata z koalicją 15 października ma pozwolić na wyrównanie szans w pierwszej turze wyborów.
Czytaj także: Problemy z kontenerami na używaną odzież
Decyzja o wystawieniu własnego kandydata zapadła podczas krajowej rady partii. Jak mówi poseł Lewicy, Tomasz Trela, rok temu część wyborców musiała głosować taktycznie na innych kandydatów.
– Teraz chcemy, żeby w pierwszej turze wyborów prezydenckich każdy, kto czuje się lewicowcem, każdy komu podoba się działanie Lewicy, program Lewicy, miał możliwość zagłosowania, żeby mobilizować nasz własny elektorat – mówi Trela.
Po wyborach prezydenckich w Nowej Lewicy planowane są zmiany w kierownictwie – zapowiadają jej członkowie.