Konwencja PiS w łódzkiej Atlas Arenie
Do Łodzi – miasta, które od lat kojarzone jest jednoznacznie z rządami ugrupowań stojących w opozycji do Prawa i Sprawiedliwości, zjadą się politycy i sympatycy partii, która od dwóch kadencji rządzi krajem. Konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości rozpocznie się w sobotnie południe 24 czerwca w łódzkiej Atlas Arenie.
– Zainteresowane osoby mogą zapisywać się w łódzkiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości lub telefonicznie. Wszystkich sympatyków serdecznie zapraszamy – mówi Sebastian Bulak, pełnomocnik sekretarza generalnego PiS w województwie łódzkim
Miejsca powinno wystarczyć dla wielu gości, bo trybuny Atlas Areny mogą pomieścić 10 049 widzów, ale na płycie można dodatkowo ustawić około 3 tysięcy miejsc.
Konwencja PiS w łódzkiej Atlas Arenie. Nie będzie blokady
Wkrótce po ogłoszeniu przez zarząd Prawa i Sprawiedliwości informacji o tym, że konwencja zostanie zorganizowana w centralnej Polsce, pojawiły się medialne doniesienia, że jeśli będzie to Łódź, to władze miasta spróbują zablokować możliwość organizacji wydarzenia w którymś z miejskich obiektów. W piątek (16 czerwca) zostało jednak opublikowane w mediach społecznościowych oświadczenie prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej:
W Łodzi jest miejsce dla każdego. Nie zabronię PiS-owi zrobienia konwencji w Atlas Arenie – napisała w mediach społecznościowych. I dodała, że miasto halę wynajmie, a dochód zostanie przekazany na miejski program in vitro – mówi Hanna Zdanowska.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie komentują oświadczenia Hanny Zdanowskiej. Z informacji, do których udało nam się dotrzeć, wynika jednak, że urzędnicy łódzkiego magistratu, a w zasadzie pracownicy spółki miejskiej (Miejskiej Areny Kultury i Sportu), która zarządza Atlas Areną, nie mieli świadomości, że podpisują umowę najmu na organizację wydarzenia oponentów politycznych
– Niestety ktoś z nas może przypłacić tę decyzję posadą. Mamy świadomość, że urzędnicy z Piotrkowskiej nie wybaczą, że ktoś zgodził się na organizację konwencji Prawa i Sprawiedliwości na „ich” terenie – mówi anonimowo pracownik MAKiS
Prawdopodobnie też umowa najmu sporządzona jest w sposób nierozwiązywalny w praktyce dla Urzędu Miasta Łodzi. Jej zerwanie wiązałoby się z ogromnymi kosztami zadośćuczynienia, zawarto bowiem w dokumencie zapisy o karach umownych.
Czytaj także: 30-latek spowodował wypadek w miejscowości Podwody Kolonia i uciekł. W porzuconym przez niego aucie znaleziono narkotyki
Obietnice nie do końca pokryte
Choć przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości nie komentują oświadczenia prezydent Łodzi, to głos w sprawie zaczynają zabierać inni politycy. Janusz Wdzięczak, prezes Polskiej Partii Piratów, jest zdzwiony deklaracją Hanny Zdanowskiej
Warto zauważyć, że w świetle wielu przepisów, jak choćby Kodeksu Spółek Handlowych, spółka nie może decydować, czy przeznaczy prywatne swoje środki na jakiś cel. My nie zamierzamy oceniać programu in vitro pozytywnie, ani negatywnie. Jesteśmy jednak zdziwieni, że prezydent Łodzi miesza spółkę miejską w sprawy ideologiczne – mówi Janusz Wdzięczak, prezes Polskiej Partii Piratów.
Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Atlas Arenie 24 czerwca ma się pojawić prawdopodobnie nawet 13 tysięcy członków i sympatyków partii z całej Polski. Wstępnie potwierdzona została obecność prezesa partii – Jarosława Kaczyńskiego.