Koniec samochodów spalinowych?
Rada Unii Europejskiej podjęła decyzję. To koniec samochodów spalinowych. Po 2035 roku nie kupimy nie zarejestrujemy już takiego nowego pojazdu. Premier Mateusz Morawiecki wyraźnie zakomunikował, że każdy kraj Unii Europejskiej powinien w wolności decydować, kiedy przejdzie z aut spalinowych na elektryczne.
– Mamy ideologię klimatyczną, która prowadzi do czegoś, co z gruntu odrzucamy. Zakaz produkcji samochodów spalinowych. Niech społeczeństwa same w sposób łagodny, stopniowy decydują o tym, kto chce, kiedy, gdzie i czym jeździć. Zdecydowanie opowiadamy się za wolnością – dodaje szef polskiego rządu.
Nowe przepisy zakładają zakaz rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku. Wyjątkiem są paliwa syntetyczne, tzw. e-paliwa (to rodzaj syntetycznego metanolu, który jest produkowany przy udziale wody oraz dwutlenku węgla). Jego produkcja odbywa się na małą skalę, a cena potrafi być nawet cztery razy wyższa od zwykłych paliw dostępnych na stacjach benzynowych. Mieszkańcy województwa łódzkiego sceptycznie podchodzą do unijnego projektu.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
„Przyszłość należy do samochodów elektrycznych”
Zdaniem dr. inż. Romana Gozdura z Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki Politechniki Łódzkiej, są trzy argumenty przemawiające za tym, że przyszłość należy do samochodów elektrycznych.
– Po pierwsze są zasilane, czyli potrzebują energii elektrycznej. Takową ostatnimi czasy umiemy pozyskiwać ze słońca, czyli z paneli fotowoltaicznych jako tzw. energię odnawialną. Trzeba pamiętać, że paliw kopalnych mamy ograniczoną ilość. Samochody elektryczne mają prostszą konstrukcję, w sensie samego napędu. Po trzecie energia elektryczna konwertowana na inną formę, czyli na przemieszczanie się samochodu, jest znacznie bardziej efektywnie wykorzystywana – wyjaśnia ekspert.
„Elektryki” mają jednak również poważną wadę. – Samochody elektryczne potrafią się same z siebie zapalić, stojąc na parkingu z wyłączonym silnikiem, bez obecności kierowcy. To bardzo niebezpieczne zjawisko – dodaje dr inż. Roman Gozdur.
Co dalej?
Jacek Gałek, dyrektor firmy produkującej podzespoły dla przemysłu motoryzacyjnego, podkreśla, że coraz częściej wytwarzane są części do samochodów elektrycznych. – Już teraz produkujemy bardzo dużo części do samochodów elektrycznych, jak i również do napędów autonomicznych. Staramy się przestawiać z konwencjonalnych silników na te nowoczesne, które są coraz częstsze na rynku – dodaje.
Czy wkrótce rzeczywiście nadejdzie koniec samochodów spalinowych? Polski rząd wciąż zamierza apelować do KE, by w 2026 roku, kiedy planowana jest rewizja rozporządzenia, dogłębnie przemyślała tę sprawę.