Konfiskata pojazdów pijanych kierowców. Zatrzymane auta trafiają na policyjny parking?
Od 14 marca zmieniły się przepisy dotyczące pijanych kierowców. Możliwa jest konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu. Jak dotąd nowe przepisy zostały zastosowane wobec dwojga kierowców z województwa łódzkiego.
Pierwszą kierującą, której skonfiskowano auto, była mieszkanka gminy Dobroń – w organizmie miała ponad 2 promile alkoholu. Jak mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach, samochód kobiety… nie trafił na policyjny parking.
Auto nietrzeźwej kierującej zostało przekazane, zgodnie z wytycznymi pabianickiej prokuratury, osobie godnej zaufania wskazanej przez kobietę – dodaje.
W drugim przypadku policjanci zatrzymali prawo jazdy i samochód mieszkańca powiatu łęczyckiego – miał prawie 3 promile alkoholu. W tym przypadku samochód także trafił do osoby godnej zaufania.
Z uwagi na fakt, iż obecnie nie ma przepisów wykonawczych, policja wraz z prokuraturą wypracowuje własne algorytmy postępowania. I tak też właśnie było w obu przypadkach, do jakich doszło na terenie naszego województwa. Zabezpieczony pojazd został przekazany osobie zaufanej zgodnie z obowiązującymi procedurami. Jest to jedna z form zabezpieczenia pojazdu. Druga to zabezpieczenie procesowe – w takich przypadkach pojazdy zabezpieczane trafiaja na parking podmiotu, który ma podpisaną umowę na procesowe zabezpieczenie pojazdu – tłumaczy asp. Aneta Błędniak-Kałka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Mecenas komentuje „to absurd”
Mecenas Krzysztof Dmowski w rozmowie z Polskim Radiem 24 wyraził swoją wątpliwość, co do niektórych rozwiązań.
Absurdem jest zajmowanie tych pojazdów na poczet przepadku przyszłego i przekazywanie osobie godnej zaufania. Może to doprowadzić do takiego absurdu, że sam podejrzany, późniejszy oskarżony, sprwca będzie osobą godną zaufania i jemu się przekaże ten pojazd na przechowanie z zastrzeżeniem, że oczywiście nie może go zbyć, doprowadzić do jego zniszczenia czy jakiejkolwiek innej utraty – komentuje.
Jak dodaje rzeczniczka pabianickiej policji, osoba godna zaufania jest zobowiązana do utrzymania samochodu w należytym stanie i przedstawienia go na każde żądanie policji, prokuratury lub sądu. – Musi ona również swoją postawą, zachowaniem bądź też nastawieniem do sprawy gwarantować, że przekazane jej przedmioty będą prawidłowo zabezpieczone do czasu rozstrzygnięcia sprawy – mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek.
Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości, podkreśla, że rozwiązania weszły w życie pomimo braku aktów wykonawczych. Jak dodaje, resort pracuje nad ich nowelizacją.