Jest czas i są chęci, doświadczenia też nie brakuje, więc w klubowej kuchni mogą powstać smakołyki, które umilą dzieciom popołudnia w świetlicach, przekonuje Małgorzata Kaźmierczak z wieruszowskiego Klubu Senior+.
– Chodzi o nawet drobny posiłek dla dzieci: dżem, sok, czy kawałek ciasta. Nasze seniorki są specjalistkami w przygotowaniu przetworów i ciast – dodaje.
Seniorzy zaproponowali taką akcję – ponieważ często są obdarowywani niewielkimi porcjami warzyw czy owoców, mają też swoje przydomowe ogródki. Na przetwory potrzeba jednak więcej produktów – stąd apel.
Przydadzą się też słoiczki z zakrętkami i butelki. Wszystko można dostarczać do siedziby klubu przy ulicy Kępińskiej 2A.
Seniorzy mogą również sami zebrać owoce, jeśli tylko ktoś pozwoli im wejść do swojego sadu. Jeśli pomysł się przyjmie, członkowie klubu planują zachęcać do współpracy i korzystania z przetworów, uczniów wieruszowskich szkół.