Kiedy tarcza „Katarzyna” wróci do drążenia tunelu pod Łodzią? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Na razie konkretne terminy nie padają, ale biuro prasowe PKP PLK przekazało, że w tej sprawie trwają ustalenia z Wojewódzkim Inspektoratem Nadzoru Budowlanego. Na miejscu regularnie zwoływane są posiedzenia sztabu kryzysowego złożonego z przedstawicieli inwestora, wykonawcy i jednostek miejskich.
Wykonawca jest na etapie kompletowania dokumentacji potwierdzającej możliwość bezpiecznego wznowienia robót. Wykonawca przygotowuje także projekt zabezpieczenia uszkodzonych kamienic dla umożliwienia prac komisji wyjaśniającej przyczyny zdarzenia – mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.
Łodzianie nie ukrywają, że obawiają się wznowienia pracy tarczy. – Nie przeszła jeszcze pod naszą kamienicą, ale nie wiadomo czy jak rozpocznie prace, to u nas też coś się nie zawali – mówi jedna z mieszkanek. – Na razie mieszkanie jest całe, ale co będzie dalej nie wiem. Najwyżej się nie obudzę – ironicznie dodaje inny z łodzian. – Ściany popękane w mieszkaniu, nie wróżę dobrze tej kamienicy – to już kolejny komentarz.
W sobotniej (7 września) katastrofie budowlanej przy al. 1 Maja 23 w Łodzi całkowitej degradacji uległo 9 mieszkań. Budynek zamieszkiwały – według informacji z magistratu – łącznie 63 osoby, w tym kilkanaścioro dzieci.
Komentowane 3
Przecież , prawie od początku wiercenia przewidywano, że kamienice w ścisłym centrum mogą ulec zawaleniu z powodu, iż nie mają fundamentów, dlatego mieszkańców wykwaterowano i umieszczono hotelach, proszę zobaczyć jakie to są kamienic – zaniedbane od dziesiątek lat, mieszkałem kiedyś w takiej kamienicy i wiem co mówię i piszę. A zatem proszę nie biadolić. Mnie przede wszystkim interesuje, kiedy „Katarzyna „ znów zacznie wiercić ? Mrówka napisał.
Można było za dużo mniejsze pieniądze wybudować nowy dworzec na obecnej stacji Łódź Chojny.Trasy przejazdu pociągów byłyby takie same.Na stacji Łódź Widzew mamy już wybudowane torowiska w kierunku północnym jak i poludniowym.Dworzec Fabryczna powinien być w starej zabudowie zabytkiem historii miasta Łodzi.Wydano dużo pieniędzy mną Dworzec Fabryczny.Te pieniądze zainwestowane w budowę dworca na Chojnach były by dużo mniejsze.Ktos nie przemyślał dobrze rzucając się na te inwestycję
Mądre i wielkie słowa po co kłaść asfalt gdy można jeździć po kocich łbach. Przy takim rozumowaniu na każdym podwórku była studnia a ścieki w rynsztoku gdzie bawiły się dzieci