Kasowanie biletów w łódzkim MPK
Można kupić bilet, chcieć go skasować, a ostatecznie i tak może się to skończyć mandatem – sygnalizują w mediach społecznościowych pasażerowie MPK Łódź. Według przepisów taryfowych bilet należy skasować niezwłocznie po wejściu do pojazdu, co – według niektórych – wiąże się z nadużyciami kontrolerów…
00:00
1X
Przykro mi, ale nic nie znalazłem.
Proszę wpisać inną frazę
Komentowane 29
Czy prawdą jest, że muszę mieć skasowany bilet kupiony przez aplikację, wsiadając do autobusu? Ani to bezpieczne, zabiera minuty, które tracę w przypadku korka. Nie wspomnę o tym, że zdarzyło mi się kupić bilet do autobusu 88 przy fabrycznym, który stał ale nie przyjechał w wyznaczonej godzinie. W ogóle nie ruszył.
Od rana upał. W autobusie linii 96 brak klimatyzacji. Duszno, ciężko oddychać. Wszystkie okna szczelnie zamknięte. Nie można otworzyć. Proszę kierowcę o otwarcie okien dachowych. Odburknął, że nie otworzy, bo to nie jego sprawa. Do MPK Łódż dodzwoniłam się po 40 minutach. Kierowca nadal nie otworzył. Tragedia
Kasowalem jak w kiosku były 10 minutowe bilety. Teraz jeżdżę za grę
2 przystanki .więcej tracicie
Niby taka łatwo zrozumiała sprawa jak zacięcie się aplikacji przez którą kupuję bilet. Ładowała się kilka minut. Dwóch kanarów zadowolonych, że mogą otoczyć małą dziewczynę i wmawiać jej, że probuje ich oszukać i kombinuję. Nieustannie restartowałam aplikację i pobrałam potwierdzenie opłaty z aplikacji banku, gdzie jest dokladna godzina. Mam mocne nerwy i umiem kłócić się o swoje ale już czułam, że głos mi się łamie. Nie odpuszczali. Odpuścili dopiero jak bilet pokazał się na aplikacji. Wszystko robiłam na ich oczach w tym telefonie. I tak muszą człowieka obsiąść, zgnoić, zawstydzić przy całym tramwaju.
A to wszystko przy najdroższych biletach w Polsce.
W bardzo podobnej sytuacji dostałam mandat, odwołanie zostało odrzucone. Zdaniem ‘uroczej’ kontrolerki bilet zakupiłam o niemal minutę za późno chociaż zakup biletu w aplikacji zaczęłam jeszcze przed wejściem do autobusu! W tym tygodniu kopia sytuacji, ta sama kontrolerka wlepiła mandat mojej córce. Odwołanie napisała ale wiadomo że nic nie wskóra. A ostatnio biletomaty drukują papierowe bilety które nie mieszczą się do kasownika. Brawo łódzkie MPK!!!
zgnoic to ja lubie tych leszczy jak chca bilet to jak nie spodoba mi sie ton prosby o bilet to powiem ze maja wypierd… a jak chca to pokaze im w miejscu gdzie bede wysiadal
Heh Kontroler Pan Jepetto w Łodzi to już słynny ja osobiście korzystam z MPK i osobiście nie boje się tych pseudo kanarów bo tak można ich nazwać zwykle lamusy raz mi jeden szyję zaczął łapać dostał w czapę rowniez słynny pseudo kanar to dwaj kolejni wkroczyli ale chłopaki mieli problem nas było dwukrotnie więcej także odpuścili 🙂 zwolnić tych młodych dać jakiś emerytów za nich bo dzieci się boją takich ja osobiście następnym razem dam w łeb jak zasłuży pzdr Jonny
Banda kretynów z tych kanarów ile razy kupilem bilet w tramwaju płacąc przez blika ,i co pieniądze zostały pobrane z konta a bilet się nie wydrukował i ci wtedy by było gdyby byli te debile na szczęście mam zawsze potwierdzenie z konta że opłata została pobrana i biletów niema i mam pytanie jak kupuje bilet w tramwaju i bilet nie zostaje wydrukowany to czy mój płaci za to podatek czy nie. Najpierw niech naprawia te biletomaty a później wymagania ,ja zawsze gdy kupuje bilet i mam taką sytuację że bilet nie został wydrukowany czekam na kanarów i wtedy będzie awantura na cały tramwaj i liga wezwać policję sle odrazy niech wzywają skarbówkę płacimy podatki i przejazdy powinny być za free
Mandat
Z innego miasta do mnie przyjechala w styczniu wnuczka na ferie zimowe. Po wejsciu do tramwaju linii 10 wyjela telefon, zeby kupic bilet przez komorke. Zaraz podszedl do niej kontroler i nie pozwolil na to mowiac ze od grudnia wszedl nowy przepis i wchodzac do tramwaju musi miec juz wykupiony bilet, czyli czekajac na przystanku na tramwaj juz musi miec skasowany bilet w telefonie komorkowym…mandat zaplacony, odwolanie odrzucone, bilet wykupiony 3 minuty po interwencji kontrolera, bo tyle trwala dyskusja i wypisywanie mandatu, i nie pomoglo nawet tlumaczenie ze wnuczka nie zna tej nowej ustawy bo mieszka w innym miescie…brak empatii u pracownikow lodzkiego MPK
trzeba bylo nauczyc wnuczke nie dawac dokumentow , po 2 jakby przyszedl mandat nie zaplacilbym wyje…. bym go do kosza i tyle … nie ma czegos takiego ze ktos musi byc na przystanku z kupionym juz biletem bilet kupuje sie w autobusie nie na odwrot
Deklaruja szuję, że w każdym pojeździe jest biletomat. Czyli, niby, skończyły się czasy kupowania biletów w kioskach… Więc wsiadasz i udajesz się do tej maszyny, a tu kolejka… Na 2, 3 przystanki…. Żniwo dla nieproduktywnych, nic niepotrafiących przedstawicieli społeczeństwa… A swoją drogą uważam że dla płacących podatki w danym mieście komunikacja powinna być za darmo.
Po pierwsze jeśli stoi się przy biletomacie i czeka się cierpliwie w kolejce na swoją kolej w celu zakupu biletu, to kontrola obecna w pojeździe nie wypisuje mandatów ,a duże miasta jak np Łódź czy Warszawa etc nie jest ta aż bogata żeby sponsorować darmowa komunikację bo autobus nie pojedzie na wodę a kierowca nie będzie pracował za darmo,a tym samym elektrownia nie dostarczy prądu za dziękuję To nie jest “Pścinia Dolna”,,gdzie bardziej się oplaca darmowa komunikacja niz doplata do taboru tylko wojewódzkie miasto .
Kontrolerzy wlepiają mandaty małoletnim często nieeusznien.Szkodwa że nie rzucają się na dużych i silnych .Wnuczka zapomniała legitymwcji to dali mandat jak doroslemuBrak empatii Podlosc.Wysadzili dziecko z tramwaju
Może należało wprowadzić zmianę sprzedaży biletu za czas podróży tramwajem,autobusem.Zobaczyć jakie są w innych krajach Europy są rozwiązania i nie potrzeba kontrolerów.
Wow ja jeżdżę od centralu do bałuckiego. Wsiadam po 9 wracam po 22. Niedawno skończyła mi się roczna migawka i przy kupnie nowej zauważyłem, że nawet nie była zakodowana. Rok bez kontroli na trasie gdzie jeździ kilka tramwajów. Może Manufaktura płaci za brak kontroli na tym odcinku, żeby dzieciaki mogły wydawać hajs starych na McDonalda czy guessy lub Nike
Panie kontrolerki które często jeżdżą Paderewskiego, gdy podeszły do mnie poprosiły o bilety, żona szukała w torebce dokumentów uprawniające do darmowego przejazdu. Poprosiłem, że chcemy wysiąść na następnym przystanku bo to nasz docelowy, odburknela że ona nie ma obowiązku wysiadania tam gdzie ja jadę. Skończyło się interwencją straży miejskiej. Nie wiem co za patologia tam pracuje.
a Pani Prezydent Zdanowska kolejną kadencję Jako Prezydent miasta Łodzi …i nie wstyd?
Idiota
.jedziesz złomem, a mandat exclusiv
A ja ok dwóch tygodni temu byłam świadkiem, jak w tramwaju linii nr 10 postawny mężczyzna powiedział paniom kontrolerkom, że nie ma biletu i że nie pokaże dokumentu tożsamości. Jedna z pań kontrolerek zapytała, jak mu nie wstyd, a on na następnym przystanku beztrosko sobie wysiadł. Kilka dni później zaczęły się pojawiać wpisy, jak to łódzcy kontrolerzy odważnie wlepiają mandaty emerytom i nieletnim. Po raz kolejny brawa dla MPK Łódź.
Czasem jeżdżę tramwajem do Pabianic i bardzo często nie działa biletomat . Któregoś razu zadzwoniłam,dodzwonienie się graniczyło z cudem a pan na infolinii kazał mi wysłać meja z opisem/kpina/Ostatnio to był nieczynny biletomat i te urządzenia przy drzwiach /podobno do skanowania przejazdu ,ja się na tym nie znam /
Automatow do kasowania biletu jest w tramwaju tylko kilka, kiedy tramwaj jest zapchany ludźmi jest bardzo trudno dopchać się do kasownika i zajmuje to kilka minut lub jest praktycznie wręcz niemożliwe.
Dlaczego w takim nowoczesnym tramwaju jaki jest Mordercza jest tylko jeden biletomat, i pasażer musi przez cały tramwaj iść żeby skasować bilet
Tragedia mieszkam w Warszawie w Łodzi jestem bardzo często bo polubiłam bardzo. Ale dziś w autobusie nie mogłam kupić biletu płacąc kartą, automat przyjmował tylko płatność Blikiem której nie mam zainstalowanej w telefonie. Pojechałam sobie na gapę, ale pod strachem kontroli na moje szczęście nie było uff…
Wsiadam do tramwaju, kasuję bile na 40 minut jazdy, po dwóch minutach tramwaj ulega awarii i staje (albo nie kontynuuje jazdy, bo uległ awarii tramwaj, który jechał przed nim). Dlaczego nikt w takiej sytuacji nie zwraca pieniędzy za przejazd? Dlaczego nie ma ustalonej procedury, która pozwoliłaby mi na tym skasowanym bilecie dotrzeć do wyznaczonego wcześniej celu, mimo upływu już tych 40 minut? Jakaś porządna kancelaria prawna powinna przejechać się po MPK i pościć to z torbami. MPK Łódź to najbardziej zawodny przewoźnik na świecie. Skupują stary, rozlatujący się złom z Niemiec, autobusy jeżdżą na łysych oponach. Do likwidacji.
Faktycznie jest z tym problem. Przed chwilą w tramwaju musiałam udowodnić, że to przypadek, że przyłożyłam kartę płatniczą do opłacenia przejazdu w tym samym momencie, gdy na drugim końcu tramwaju zaczeła się kontrola (o której nie miałam nawet pojęcia). To jakieś paranoiczne szukanie okazji do wlepienia mandatu i bardzo nieprzyjemne doświadczenie dla osoby, która nie ma intencji by oszukać. I po co?
Mandat po 18 sekundach.
Przykład rzeczywisty potwierdzony wydrukiem z mandatu:
Odjazd tramwaju z krańcówki 11:22
Mandat wydrukowany 11:22:18.
18 sekund !!!
Po opłaceniu kary i złożeniu reklamacji, sprawa została przez MPK pozytywnie rozpatrzona. Mandat anulowany. Płaczu i stresu córki nikt nie zrekompensuje. Kontroler zignorował wyjaśnienia nauczyciela pod którego opieką córka była po za szkołą!
Kontrolerom to się poprzewracało w głowach,myślą,że są Panami i władcami ,poziom łódzkiego MPK i porządek w niektórych środkach komunikacji jest masakryczny
panie prosta sprawa tych idiotow trzeba napeirdalac ,,, oni powinni miec zakodowany w glowie strach — jak wyjda z domu moga do niego juz nie wrocic taka powinna byc poltyka w nasyzm kraju a nie to — place podatki a musze horendalne ceny placic za bilety mzk