Karę dożywotniego więzienia dostał mieszkaniec Sieradza, który w ubiegłym roku podpalił znajomego

W styczniu 2021 r., 55-letni wówczas Jarosław W., uczestniczył w spotkaniu ze znajomymi Anną P. i Marcinem R. W czasie zakrapianej alkoholem imprezy doszło do kłótni. Jarosław W. uderzył kobietę. W jej obronie stanął Marcin R. Agresor pobił go i polewał pozostałym w butelce alkoholem. Następnie przystawił zapalniczkę do twarzy i ubrań pokrzywdzonego i podpalił. Anna P. uciekła na zewnątrz. Sprawca wychodząc z mieszkania przy ul. Mickiewicza, podłożył jeszcze ogień w szafie w korytarzu.

Marcin R. zmarł w miejscu zdarzenia na skutek oparzeń II i III stopnia. Działanie Jarosława W. spowodowało pożar, który rozprzestrzenił się na całe mieszkanie pokrzywdzonego i dalej na wspólną klatkę schodową. Mieszkańcy zostali ewakuowani i pozbawieni możliwości korzystania ze swoich mieszkań przez kilka dni. Pożar zagrażał życiu lub zdrowiu wielu osób i ich mieniu.

Po zakończeniu akcji gaśniczej w mieszkaniu odnaleziono zwłoki pokrzywdzonego. Wyrok dożywotniego więzienia dla Jarosława W. nie jest prawomocny.