Unijne środki umożliwiają Łodzi rewitalizację – podkreślają kandydaci Nowej Lewicy na łódzkich radnych

Łódź to miasto, które niezwykle ambitnie korzysta ze środków Unii Europejskiej, aby się rewitalizować – powiedziała wiceprezydent miasta Małgorzata Moskwa-Wodnicka z Nowej Lewicy.

– Tak jak państwo przemierzacie nasze miasto, prawie wszystko jest zrobione z dotacji z Unii Europejskiej. Skwery, ulice, place zabaw. To również inwestycje w transport publiczny, wymiana taboru na ten niskoemisyjny, ale również inwestycje w infrastrukturę społeczną. Mówię tutaj o żłobkach, przedszkolach, placówkach edukacyjnych, domach pomocy społecznej – zaznaczyła Małgorzata Moskwa-Wodnicka.

Posłuchaj:

Łódź pozyskała prawie 2 mld zł z UE

Nie tylko pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy są szansą dla Łodzi.

– Wśród tego deszczu pieniędzy nie zapominajmy może o najważniejszych sprawach, czyli kilkuset miliardach, które z funduszu spójności, z tych już tradycyjnych pieniędzy brukselskich, będą na nas płynąć. Ostatnie decyzje rządu dotyczące praworządności uruchomiły środki nie tylko z KPO, ale przede wszystkim środki z 7-letniej perspektywy budżetowej, jest więc o co walczyć – dodał wicepremier Marek Belka.