Juliusz Wiernicki podsumował pierwszy miesiąc nowej pracy
Juliusz Wiernicki, nowy prezydent Piotrkowa Trybunalskiego, po raz pierwszy spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Rozmawiał z nimi w odnowionym gabinecie prezydenckim. Jak mówił – jeszcze nie do końca urządzonym. Przekazał przedstawicielom mediów raport z pierwszego miesiąca swojej nowej pracy.
Gospodarz Piotrkowa Tryb. mówił m.in. o działaniach podjętych w sprawie zalewania zrewitalizowanego niedawno Ryneczku, o odstąpieniu od przebudowy hali Relax i postępie prac przy budowie nowego kompleksu basenowego.
Audyty w magistracie
Poinformował także o rozpoczynających się w magistracie audytach. Jak mówił będą one prowadzone sukcesywnie w miejskich jednostkach – zaczną się od Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta oraz od Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Zaczynamy w czerwcu audytami w OSiR-ze i ZDiUM-ie. Wynika to z tego, że te jednostki realizują bardzo duże inwestycje. Właściwie jedna z głównych motywacji. Nie opieram się na żadnych plotkach albo innych oskarżeniach w przestrzeni publicznej. Po prostu to są jednostki, które w tej chwili realizują duże inwestycje i dlatego uważam, że audyt w tych jednostkach jest priorytetowy. Kolejne audyty oczywiście planujemy według jakiś tam potrzeb i hierarchii potrzeb – mówił.
Juliusz Wiernicki dodał, że przeprowadzenie audytów wiązało się z sięgnięciem po zewnętrznych audytorów. – Będą to zewnętrzne firmy audytorskie przy wsparciu audytora wewnętrznego. Nie jesteśmy w stanie zrobić audytów korzystając wyłącznie z pomocy pani audytor w audycie wewnętrznym. Do tej pory na cały urząd była tylko jedna pani audytor, zatrudniona na pół etatu. Nie ma możliwości, by osoba w takim wymiarze godzin pracy przeprowadziła audyty. Już nie mówię o samym urzędzie, ale także jednostek podlegających, których mamy 54 plus spółki – podkreślił.
Rezygnacja z budowy hali sportowej
Nowe władze Piotrkowa Trybunalskiego zdecydowały się zrezygnować z budowy hali sportowej w miejscu obecnej hali Relax. Inwestycja została zaplanowana przez poprzedników. Prezydent Juliusz Wiernicki, po konsultacjach z wieloma osobami, uważa, że zaplanowana na ten cel kwota 68 milionów złotych nie wystarczy.
– Wiemy, że przeznaczona była promesa 30 milionów na tą inwestycje z tych 68 mln zł, które mielibyśmy wydać. Nawet gdybyśmy tę promesę utracili, to uważam, że to i tak jest tak zwane mniejsze zło ni wydanie kolejnych niemalże 40 milionów. I to w sytuacji, kiedy ta inwestycja nie cieszy się powszechnym uznaniem. Jesteśmy na etapie teraz pisania wniosków o zmianę przeznaczenia promesy – tłumaczy Juliusz Wiernicki.
Juliusz Wiernicki chce przenieść promesę m.in. na inwestycje w infrastrukturę drogową. Zapytany o to, kiedy Piotrków Trybunalski będzie miał halę sportową z prawdziwego zdarzenia, odpowiedział, że najpierw trzeba wykonać prace projektowe.
– W tej chwili mamy 800 miejsc w hali Relaks, natomiast hala, która miała być rozbudowywana, pomieściłaby 1500. Wiele wydarzeń czy to widowiskowych czy koncertów ma takie wymagania, że musi być około 2,5 tysiąca miejsc, bo to nie chodzi tylko o to, by tam funkcjonował sport. To musi być też hala widowiskowa, to musi być hala przystosowana do targów, to musi być hala z odpowiednimi parametrami wysokości, by mogły być tam rozgrywane inne dyscypliny sportu – dodaje Juliusz Wiernicki.
Wstępne pomysły wskazują lokalizację dla nowej hali we wschodniej części miasta – w pobliżu obwodnicy miejskiej. Miasto od lat zmaga się z brakiem hali sportowej z prawdziwego zdarzenia – chcą jej nie tylko sportowcy, ale tez kibice.