Brakuje bezpiecznego dojścia do peronu, który powstaje w miejscowości Jedlicze A
Aktualnie przy stacji w miejscowości Jedlicze A nie ma chodnika, a wyjście ze stacji jest bezpośrednio na ruchliwą ulicę. To sprawia, że okoliczni mieszkańcy, zarówno piesi, jak i kierowcy, martwią się o swoje bezpieczeństwo.
– Jeżdżę codziennie do Grotnik, praktycznie codziennie wracam już po zmierzchu. Bardzo jest to niebezpieczne miejsce szczególnie dla pasażerów z PKP, wysiadających w tym miejscu, ponieważ po zmierzchu już nie widać. Za zakrętem jest bardzo dużo zarośli i krzaków – mówi mieszkanka miejscowości Jedlicze A.
– Ten przystanek jest tak usytuowany, że w wychodzi się prosto z peronu na jezdnię, gdzie jeżdżą samochody. Ruch samochodowy jest duży i może dochodzić do stłuczek czy wypadków, nieszczęść – dodaje druga mieszkanka.
– Jak jedziemy samochodem, to wyjeżdżamy zza łuku i po prostu nie zawsze widzimy tych przechodniów, którzy chcą przejść przez ulicę prosto z przystanku. Na pewno jest to bardzo mało bezpieczne i dla pieszych, i dla kierowców. Powinien powstać jeszcze jakiś dodatkowy kawałek chodnika żeby ci ludzie mieli takie miejsce do zatrzymania się i właśnie rozejrzenia czy jadą samochody i czy mogą przejść bezpiecznie – zaznacza zmotoryzowany mieszkaniec Jedlicz A.
Budowa uwzględnia dwie drogi do peronu
Rafał Wilgusiak, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe SA, zaznacza, że budowa przystanku kolejowego uwzględnia dwie drogi dojścia do peronu.
– Jedno z wejść/wyjść z peronu będzie zlokalizowany w środkowej części obiektu. Dzięki temu podróżni będą mieli zapewniony bezpieczny dostęp do pociągu od strony planowanego parkingu dla samochodów. Drugie dojście od strony drogi powiatowej docelowo nie będzie prowadziło bezpośrednio na ulicę. Zostanie połączone z chodnikiem, który wykonawca wybuduje przy jezdni, podróżni mieszkańcy skorzystają z tego drugiego dojścia poddaniu chodnika – tłumaczy Rafał Wilgusiak.
Podkomisarz Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi podkreśla, że pieszy ubrany w ciemną odzież, jest słabo widoczny dla kierowcy samochodu.
– Dlatego niezależnie od tego, gdzie się poruszamy i o jakiej porze w warunkach niedostatecznej widoczności dla własnego bezpieczeństwa nośmy elementy odblask. Pieszy czy rowerzysta z umieszczonym na odzieży wierzchniej elementem odblaskowym jest widoczny nawet z odległości 150 m. Odblaski nośmy tak, aby były widoczne w światłach jadących pojazdów. Odbijają wtedy światło padające z reflektorów samochodów, dając sygnał kierującemu pojazdem, że po drodze porusza się człowiek. Upewnijmy się, czy nie są zasłonięte na przykład przez plecak torbę przy szalik. Koniecznie zadbajmy, aby dzieci, osoby starsze stosowały elementy odblaskowe w sposób prawidłowy. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo pieszych na drodze, zwłaszcza poza terenem zabudowanym, zależy od ich dobrej widoczności – podkreśla podk. Adam Dembiński.
Inwestycja w Jedliczu ma zostać ukończona do końca tego roku.
Komentowane 1
Zjazd dla wózków jest jeden, ogrodzony i wychodzi tuż przy przejeździe. Gdy będzie ślisko osoba na wózku może nie wyhamować i wpaść wprost pod samochód zjeżdżający z przejazdu, który nie będzie mógł się zatrzymać. Nie ma aktualnie zejścia lub zjazdu w środku peronu, ani parkingu lub chodnika. Do najbliższego przystanku jest ok. kilometr, a ten utrudni komunikację jednym torem. Jak można w ten sposób trwonić środki? Brak też wystarczającej ilości połączeń.