Trudny początek Igi Świątek
W pierwszym meczu fazy grupowej WTA Finals Iga Świątek mierzyła się z rozstawiona w turnieju z ‘7’ Marketa Vondrousovą. Polka rozpoczęła spotkanie źle, gdyż przegrała swojego gema serwisowego. Wprawdzie w czwartym gemie odrobiła straty, ale kolejne trzy gemy padły łupem Vondrousovej, która wyszła na prowadzenie 5:2, mając “w zapasie” dwa przełamania. Gemy numer 8, 9 i 10 należały jednak do polskiej tenisistki, która w każdym z nich pozwalała rywalce na wygranie zaledwie jednej wymiany, i na tablicy wyników widniał remis 5:5. O zwycięstwie w pierwszym secie decydował ostatecznie tie-break, którego Świątek rozpoczęła od… przegrania punktu przy własnym serwisie. Przy zmianie stron było 3-3, ale później punkty zdobywała już tylko Polka.
Druga odsłona – niemal bez historii. Dwa pierwsze gemy serwisowe Czeszka przegrała “na sucho” i było 4:0 dla Polki. W piątym gemie, przy podaniu Vondrousovej, także było 0:40. Tym razem Iga Świątek nie wygrała do 0, ale i tak przełamała rywalkę, a po chwili – już przy własnym serwisie – wykorzystała drugą piłkę meczową i mogła cieszyć się ze zwycięstwa.
¡@iga_swiatek 🇵🇱 logra su victoria 64 en la temporada tras vencer por 7-6(3) y 6-0 a Marketa Vondrousova 🇨🇿en el primer partido del Grupo Chetumal!#GNPSegurosWTAFinalsCancun pic.twitter.com/BAXg8E1waj
— GNP Seguros WTA Finals Cancun (@WTAGuadalajara) October 30, 2023
Iga Świątek zwycięża po raz drugi
Mecz turniejowej ‘2’ z rozstawioną z ‘3’ Coco Gauff był łudząco podobny do starcia Polki z Marketą Vondrousovą. Z jednym małym ‘ale’. Iga Świątek w niespełna pół godziny wygrała premierową odsłonę, wykorzystując wszystkie trzy break pointy, a jednocześnie nie dając Amerykance ani jednej szansy na przełamanie serwisu.
Jeśli komuś wydawało się wówczas, że to będzie szybki mecz, był w błędzie. W drugim secie Gauff nie tylko wreszcie potrafiła utrzymać serwis, ale także przełamała Polkę w trzecim gemie. W szóstym Iga Świątek miała trzy okazje na odrobienie strat, ale ich nie wykorzystała. Do remisu polska tenisistka doprowadziła chwilę później, ale w gemie dziewiątym znów nie utrzymała podania. To oznaczało, że Amerykanka serwowała na set w gemie dziesiątym. I w nim doszło do niecodziennej sytuacji. Coco Gauff, prowadząc 15:0, popełniła cztery podwójne błędy serwisowe z rzędu! Po tym zdarzeniu gra tenisistki z USA zupełnie “się posypała”. Do końca meczu Iga Świątek przegrała zaledwie jedną wymianę i przy pierwszej okazji zakończyła spotkanie.
A statement victory 💪@iga_swiatek gets past Gauff and is still unbeaten in the Chetumal Group!#WTAFinals pic.twitter.com/z9i7I1xFk9
— wta (@WTA) November 1, 2023
Iga Świątek o krok od półfinału
Pozostałe wyniki w grupie Chetumal (zwycięstwo Coco Gauff z Ons Jabeur oraz wygrana Tunezyjki z Marketą Vondrousovą) powodują, że Iga Świątek nie jest jeszcze pewna gry w półfinale imprezy, ale jej nieobecność w najlepszej czwórce WTA Finals byłaby równoznaczna z prawdziwym tenisowym trzęsieniem ziemi. Po kolei jednak.
Jeśli Polka wygra ostatni grupowy mecz z Ons Jabeur, zajmie pierwsze miejsce w grupie. Jeśli Iga Świątek przegra, a jednocześnie Vondrousova pokona Gauff – Polka zajmie drugie miejsce, gdyż o kolejności w tabeli decydują w pierwszej kolejności bezpośrednie mecze (pierwsza będzie Jabeur).
W przypadku porażki polskiej tenisistki z Tunezyjką i wygranej Amerykanki z Czeszką, trzeba będzie liczyć sety albo nawet gemy. Tu jednak znakomitą sytuację ma Świątek. W “najgorszym” dla niej wypadku (porażka w dwóch setach i zwycięstwo Gauff także 2:0) o awansie będzie decydował stosunek gemów wygranych do przegranych. I tutaj matematyka jest “nieubłagana” – jeśli Polka wygra z Jabeur co najmniej dwa gemy, to na pewno zajmie jedno z dwóch czołowych miejsc w tabeli i zagra z półfinale imprezy.
Pierwsze miejsce w grupie Bacalar zapewniła sobie Jessica Pegula. Amerykanka wygrała kolejno z Jeleną Rybakiną oraz Aryną Sabalenką. I właśnie te dwie tenisistki zmierzą się w bezpośrednim meczu o drugie miejsce w tabeli. Szans na dalszą grę nie ma już Greczynka Maria Sakkari.
Jessica Pegula logra el pase a semifinales en las #GNPSegurosWTAFinalsCancun como líder del Grupo Bacalar, logra su primera victoria ante Aryna Sabalenka en tres años (Cincinnati 2020) por 6-4, 6-3, y consigue su tercera victoria ante una No. 1 en 2023 (3-5).
Go, @JPegula , go! pic.twitter.com/7ZsgwG4kLy
— GNP Seguros WTA Finals Cancun (@WTAGuadalajara) October 31, 2023
Obejrzyj także: Światowa piłka nożna i trendy w kobiecym futbolu. Debata sportowa w Radiu Łódź
Decydujące mecze w grupie Bacalar rozegrane zostaną dzisiejszej nocy polskiego czasu (2/3 listopada). Ostatnie mecze w grupie Chetumal zaplanowano na noc z piątku na sobotę (3/4 listopada). Półfinałowa rywalizacja odbędzie się 4 i 5 listopada naszego czasu. W finale WTA Finals tenisistki zagrają 5 listopada wieczorem.