Mariusz Serżysko gościem Radia Łódź
Drążenie tunelu pod Łodzią może zostać wznowione za dwa miesiące – jak informowaliśmy, duża tarcza TBM „Katarzyna”, pracująca pod centrum Łodzi, stoi od września, bo doszło do zawalenia części kamienicy i osunięcia gruntu przy al. 1 Maja.
Z powodu przestoju tarczy wykonawca wnioskował o dodatkowy rok na dokończenie inwestycji – PKP PLK najprawdopodobniej się zgodzi.
Od maja planujemy rozpocząć wiercenie, później muszą wejść rzeczoznawcy. Jeżeli te budynki są bezpieczne, to mieszkańcy będą mogli systematycznie wracać do swoich mieszkań – mówił w Radiu Łódź Mariusz Serżysko, dyrektor Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego, główny wykonawca tunelu średnicowego pod Łodzią.
W hotelach i lokalach zastępczych od sierpnia mieszka około 200 łodzian relokowanych na czas przejścia maszyny pod ich domami
Muszę wszystkich mieszkańców przeprosić za tę sytuację. Nie nie była ani planowana, ani przez nas zawiniona – mówił gość Michała Dąbrowskiego.
„Nie wszyscy chcą współpracować”
Na trasie tunelu średnicowego w Łodzi nadal pozostaje kilkanaście budynków w złym i awaryjnym stanie. Jak mówił Mariusz Serżysko, przeprowadzane są dodatkowe ekspertyzy. Okazuje sę jednak, że nie wszyscy właściciele nieruchomości chcą współpracować.
Nawet po katastrofie budowlanej, w rejonie ulicy Więckowskiego, pukaliśmy do drzwi pewnych budynków i nie zostaliśmy wpuszczeni. A bardzo ważne jest dodatkowe zinwentaryzowanie budynków, żeby skupić się na kondygnacjach podziemnych, jeżeli one są ukryte – mówił dyrektor PBDiM Mińsk Mazowiecki.
Zobacz całą rozmowę:
oprac. jan