Gość Radia Łódź. Marek Ćwiek z ZNP
Warto rozpocząć dyskusję o wysokości wynagrodzeń wypłacanych z publicznych pieniędzy? O to w środę (30 października) pytaliśmy Marka Ćwieka, szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego w Okręgu Łódzkim. Płace nauczycieli, mimo tegorocznych podwyżek, nadal należą do jednych z najniższych i jest to szczególnie widoczne w porównaniu z innymi grupami zawodowymi.
Ostrą dyskusję o wysokości zarobków wywołała Izabela Leszczyna, minister zdrowia, która przyznała w telewizji TVN 24, że są lekarze, którzy za miesiąc wystawiają faktury na 299 tysięcy złotych. Poprosiła o analizy, czy system stać na takie płace.
Wypowiedź oburzyła lekarzy związkowców, którzy w specjalnym oświadczeniu piszą, iż to nie oni odpowiadają, za system i wyceny procedur medycznych. Przy okazji wspomnieli, że nadal aż 20 tysięcy lekarzy zarabia na jednym etacie tylko 10 tys. zł brutto, czyli ponad 7 tys. zł na rękę. Porównali te zarobki do wynagrodzeń personelu sprzątającego w dużych miastach. A co na to nauczyciele?
300 tysięcy złotych. Nauczyciel musiałby pracować kilka lat, żeby tyle zarobić. Może i są takie przypadki rzeczywiście, ale to jest jakaś skrajność podejrzewam. Na pewno sytuacja wynagrodzeń lekarzy jest pewnym problemem w kontekście kondycji finansowej służby zdrowia i szpitali – mówił Marek Ćwiek w Radiu Łódź.
Rozmawialiśmy także o tym, że szkoły domagają się zmian w ustawie “lex Kamilek“. Wprowadzone wiosną tego roku przepisy dotyczące ochrony dzieci i młodzieży paraliżują pracę nauczycieli Na tapet wzięliśmy też propozycje Ministerstwa Edukacji dotyczące nowych przedmiotów.
Komentowane 1
Chcieli dobrze, ale wyszło idiotycznie. W międzyczasie kilkoro dzieci zostało zakatowanych we własnych domach przez własne rodziny. Tak, jak biedny Kamilek. Jaki związek ma śmierć KamilKamilka z koniecznością uzyskania zaświadczeń o niekaralności przez wszystkich nauczycieli akademickich i wszystkich innych pracowników uczelni???????