GKS Bełchatów wygrał i awansował

Bełchatowianie potrzebowali zwycięstwa, by bez względu na wynik meczu rezerw Widzewa zapewnić sobie awans.

I drużyna prowadzona przez Bogdana Jóźwiaka “zrobiła swoje”. Już do przerwy bełchatowianie prowadzili 3:0, po bramkach Łukasza Wrońskiego, Artura Golańskiego i Przemysława Zdybowicza. Po przerwie dwukrotnie do siatki gości trafił zdobywca pierwszej bramki, kompletując tym samym hat-tricka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:0 dla nowego III-ligowca.

𝐀𝐖𝐀𝐍𝐒 𝐉𝐄𝐒𝐓 𝐍𝐀𝐀𝐀𝐒𝐙 ‼️ Kilka kadrów z pomeczowej fety 😎
________________________#RazemDoCelu 👊 pic.twitter.com/bXzloajaxG
— GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) June 24, 2023

Radości z fantastycznego zakończenia sezonu nie krył prezes klubu Szymon Serwa, z którym rozmawiał Michał Ostafijczuk.

Posłuchaj:

GKS Bełchatów wygrał 33 z 38 spotkań i zgromadził na swoim koncie 102 punkty. Co ciekawe, bełchatowianie zdecydowanie lepiej grali na wyjazdach – jedyne punkty stracili w meczu z Widzewem II Łódź, z którym do ostatniej kolejki walczyli o awans.

Uszczęśliwiony po wywalczeniu awansu był architekt sukcesu – trener Bogdan Jóźwiak, z którym rozmawiał również Michał Ostafijczuk.

Posłuchaj:

GKS Bełchatów dołącza zatem do czterech drużyn z województwa łódzkiego, które rywalizowały w grupie I 3. ligi w poprzednim sezonie: Lechii Tomaszów Mazowiecki, Unii Skierniewice, Pelikana Łowicz oraz Warty Sieradz.

Widzew II Łódź musi obejść się smakiem

Piłkarze rezerw łódzkiego Widzewa zdołali w zakończonym dzisiaj (24 czerwca) sezonie wygrać i zremisować z drużyną GKS-u Bełchatów, ale rozgrywki zakończyli “za jej plecami”, na drugim miejscu w tabeli. Brzemienna w skutkach okazał się porażka łodzian w Kutnie w 35. kolejce. Wówczas podopieczni Patryka Czubaka stracili pozycję lidera i już je nie odzyskali.

W kontekście wygranej bełchatowian ze Zrywem wynik ostatniego spotkania widzewiaków ze Zjednoczonymi Stryków nie miał większego znaczenia, ale i w nim łodzianie “się potknęli”. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0. A mogli mieć trzy bramki przewagi, ale nie wykorzystali rzutu karnego. Po przerwie Widzew, który przeważał w całym spotkaniu, zdobył dwa gole – ich autorami byli Damian Pokorski i Wiktor Preuss. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

Po spotkaniu z trenerem rezerw Widzewa Łódź Patrykiem Czubakiem rozmawiał Dariusz Postolski.

Posłuchaj:

Dariusz Postolski rozmawiał również z jednym z czterech doświadczonych zawodników drugiej drużyny Widzewa Maciejem Kazimierowiczem, który żegna się z Łodzią.