Sobotnia giełda winyli w Manufakturze

Kilkadziesiąt tysięcy tytułów dla fanów rocka, jazzu, punku, popu i klasyk – tego gwarantuje giełda winyli, która organizowana jest w sobotę (20 stycznia) w łódzkiej Manufakturze (godz. 10-21). To cykliczne wydarzenie cieszy się popularnością wśród koneserów czarnych płyt, ale na giełdzie nie brakuje też CD, DVD czy kaset magnetofonowych.

– W zimowej edycji giełdy można wybierać w tysiącach fenomenalnych albumów, koncertów, kompilacji i singli. Pełen patosu Muse, galopady Manowar lub Iron Maiden, zawiłe kompozycje Marillion, klasyczne riffy Deep Purple i Led Zeppelin, niekończące się improwizacje mistrzów jazzu, pierwsze płyty Bajmu i Budki Suflera, a może prostota Sex Pistols? Podczas giełdy nie brakuje albumów krajowych wykonawców, tytułów z muzyką klasyczną i filmową. Każdy miłośnik muzyki znajdzie coś dla siebie – zapewnia Monika Langner, rzeczniczka Manufaktury.

Jak mówi Dawid Brykalski – organizator wydarzenia – płyty winylowe od lat cieszą się dużym zainteresowaniem: wśród kolekcjonerów ale również zwykłych słuchaczy i miłośników muzyki

Płyta winylowa to jest coś, co ma bardzo wiele wymiarów, począwszy od samego przedmiotu, który jest po prostu przyjemnie wziąć do ręki, niż włączać jakieś bezosobowe pliki. Mamy przedmiot, który przez kogoś został zaprojektowany, wymyślony, wyprodukowany po to, żeby nam sprawić przyjemność – dodaje.

Oprócz płyt analogowych na giełdzie nie brakuje płyt CD, DVD i kaset magnetofonowych. Jednak to winyle cieszą się szczególnym uznaniem wśród miłośników dźwięków.