Gdzie się podziały jednoślady ŁRP? Nie można ich wypożyczyć na niemal 150 stacjach

Zapytaliśmy operatora ŁPR (Łódzkiego Roweru Publicznego), czyli firmę BikeU, z czego wynika usunięcie rowerów ze stacji. Może z aż tak ogromnego zainteresowania miejskimi jednośladami? Niestety, do dzisiaj nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Dopytują też łodzianie. Jeden z nich napisał do operatora ŁRP na Messengerze. Jaką odpowiedź dostał na pytanie, dlaczego rowery nie są dostępne na stacjach?

– Otrzymałem odpowiedź od operatora ŁRP, że rowery zniknęły ze stacji w wyniku porozumienia operatora ŁPR z miastem. Otóż zostały zabrane na serwis. Poza tym część rowerów została skradziona. Planowane jest przywrócenie części rowerów w ciągu tygodnia czy dwóch – relacjonuje użytkownik ŁRP.

Na chwilę obecną operator ponoć nie jest w stanie zagwarantować dokładnej daty przywrócenia rowerów na stacje.

– Jednak jak podkreśla operator ŁRP, decyzja została podjęta przez kierowników projektu w porozumieniu z miastem w celu ograniczenia strat. Rowery zostały “wstrzymane jako działanie zabezpieczające przed wandalizmem i kradzieżą”. A dodatkowym argumentem jest ponoć to, że według operatora “utrzymywanie na stacjach uszkodzonych rowerów nie służy żadnej ze stron”  – cytuje jeden z użytkowników ŁRP.

Wyjaśnień udzielił nam Zarząd Dróg i Transportu.

– Spotkaliśmy się z zwiększą skalą uszkodzeń rowerów. Ponadto, naszym zdaniem, wykonawca zastosował nieskuteczne zabezpieczenia pojazdów, co zwiększyło skalę problemu. To spowodowało obecnie ograniczoną ilość rowerów. Wykonawca ma w serwisie ok. 1000 pojazdów, które szykuje do wypuszczenia na miasto – zaznacza – podkreśla Tomasz Andrzejewski, rzecznik ZDiT.

Sytuacja trwa ponoć od kilku tygodni.

– Gdy zauważyliśmy podczas kontroli, zmniejszoną dostępność rowerów. Skontaktowaliśmy się z operatorem w celu wyjaśnienia sytuacji i wysłane zostało wezwanie do uzupełnienia systemu. Jesteśmy z nim w stałym kontakcie. Mamy nadzieję, że w najbliższym czasie mieszkańcy będą mogli bez problemu skorzystać z roweru publicznego – podkreśla Tomasz Andrzejewski.

Faktycznie, użytkownicy ŁPR skarżyli się w mediach społecznościowych (na profilu ŁRP) oraz w opiniach Google Maps, na małą dostępność rowerów i brak informacji z czego to wynika. Oby wkrótce rowery wróciły na stacje, bo sezon ŁPR trwa do końca listopada.