Widzew Łódź przegrał przed własną publicznością 3:5 z Gwiazdą Ruda Śląska w meczu 9. kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy. Występ swoich podopiecznych w mocnych słowach podsumował trener Marcin Stanisławski.
Fatalny, fatalny. No jest mi przykro powodu, że był tak fatalny w pierwszej połowie, bo tak naprawdę nie mieliśmy szansy go odwrócić. Nie wiem, na ile ta druga połowa jest dla nas dobrym sygnałem na przyszłość, ale mecz ma dwie połowy. My tą pierwszą zagraliśmy nie jak zespół, który zasługuje, żeby grać w ekstraklasie.
Po pierwszych 20 minutach spotkania z beniaminkiem widzewiacy przegrywali 0:5. W drugiej gra wyglądała nieco lepiej, gospodarze znaleźli też sposób na bramkarza Gwiazdy, ale to było za mało, by myśleć o zdobyciu punktów.
Łodzianie zajmują 13. – ostatnie bezpieczne – miejsce w tabeli. W przyszłą sobotę Widzew zagra na wyjeździe z Red Devils Chojnice, którzy wczoraj wywalczyli pierwszy punkt w sezonie.
Galeria:
1. fot. Michał Malinowski
2. fot. Michał Malinowski
3. fot. Michał Malinowski
4. fot. Michał Malinowski
5. fot. Michał Malinowski
6. fot. Michał Malinowski
7. fot. Michał Malinowski
8. fot. Michał Malinowski
9. fot. Michał Malinowski
10. fot. Michał Malinowski
11. fot. Michał Malinowski
12. fot. Michał Malinowski
13. fot. Michał Malinowski
Czytaj także: Starcie spadkowiczów na Stadionie Króla. ŁKS Łódź celuje w czwarte domowe zwycięstwo
oprac. espe