Euro 2024. Anglia wślizgnęła się do ćwierćfinału
W Gelsenkirchen rywalizowały reprezentacje Anglii (zwycięzca grupy C) i Słowacji (3. drużyna grupy D). Faworytami „na papierze” byli Synowie Albionu, choć jak dotąd na turnieju nie zachwycali. W trzech meczach strzelili tylko dwa gole i zainkasowali pięć punktów.
Nie inaczej było w niedzielny (30 czerwca) wieczór. Podopieczni Garetha Southgate’a nie potrafili zagrozić bramce Martina Dubravki. Już w 5. minucie było gorąco w polu karnym Jordana Pickforda. Na prawym skrzydle Lukas Haraslin uruchomił Dávida Hanckę. Zawodnik Feyenoordu posłał piłkę w „szesnastkę”, ale żaden z jego kolegów nie zamknął akcji.
W 12. minucie meczu były zawodnik Lechii Gdańsk nie zamierzał już nikogo uruchamiać, wziął sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi. Otrzymał piłkę i pognał z nią w angielskie pole karne. W ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców. W 25. minucie defensorzy z Wysp Brytyjskich byli już bezradni. David Strelec zagrał w pole karne do Ivana Schranza, a napastnik Slavii Praga zdobył swoją trzecią bramkę na Euro 2024. Bezradni Anglicy nie byli w stanie odpowiedzieć. W pierwszej połowie nie oddali nawet jednego celnego strzału.
𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋❗ Ivan Schranz!
Słowacja obejmuje prowadzenie z Anglią! 🔥📲 Oglądaj #ENGSVK ▶️ https://t.co/635COh9W9Z pic.twitter.com/29GUPY8Ts7
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Po zmianie stron piłkarze Garetha Southgate’a zabrali się za odrabianie strat. W 50. minucie Anglicy strzelili nawet gola, ale po interwencji VAR nie został uznany. Phil Foden znajdował się na spalonym. W 55. minucie Słowacy byli bliscy zdobycia drugiej bramki. David Strelec zauważył wysuniętego Jordana Pickforda i postanowił zaskoczyć go strzałem z połowy boiska. Napastnikowi Slovana Bratysława próba się nie udała, ale z pewnością cała akcja przyprawiła brytyjskich kibiców o palpitację serca.
Ależ blisko❗️ Ależ błąd Anglików❗️
Centymetry od drugiego gola dla Słowaków!📲 Oglądaj #ENGSVK ▶️ https://t.co/635COh9W9Z pic.twitter.com/wxHAIL9xBG
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Podobny stan mogli odczuwać fani naszych południowych sąsiadów, gdy w 78. minucie piłkę w pole karne posłał Phil Foden. Do główki na 6. metrze doszedł Harry Kane i tylko on wie, jak w tej sytuacji nie trafił w bramkę. Chwilę później strzał Declana Rice’a wylądował na słupku. Anglicy bili głową w mur. Wydawało się, że Słowacja osiągnie historyczny sukces i awansuje do 1/4 finału Euro 2024. Wtedy jednak nadszedł doliczony czas gry. W piątej z dorzuconych minut kapitalną przewrotką w polu karnym popisał się Jude Bellingham. Młody gwiazdor Realu Madryt doprowadził swoich kibiców do euforii, a swój zespół do dogrywki.
Stunning from Jude Bellingham 🤸😲@AlipayPlus | #EUROGOTT pic.twitter.com/0CAWvwhO2W
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 30, 2024
Już na samym jej początku Anglicy zadali rywalom kolejny cios. Była to akcja zmienników. Z wolnego zagrywał Cole Palmer, ale piłkę poza „szesnastkę” wypiąstkował Martin Dubravka. Z przed pola karnego dobijał Eberechi Eze, jednak nieczysto trafił w piłkę. Ta ostatecznie spadła na głowę Ivana Toneya, który przedłużył do Harry’ego Kane. Snajper Bayernu Monachium, któremu selekcjoner zaufał i wystawił w wyjściowej jedenastce, również uderzył głową i dopełnił formalności.
𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐊𝐀𝐍𝐄❗ Co za początek Anglików w dogrywce! Synowie Albionu prowadzą ze Słowakami 2:1!
📲 Oglądaj #ENGSVK ▶️ https://t.co/635COh9W9Z pic.twitter.com/7lw9cHUOXo
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Strzelił drugiego gola na Euro 2024, tym razem na wagę awansu do ćwierćfinału. Choć Słowacy się starali, nie zdołali już zmienić losów spotkania. Historyczny awans przeszedł im koło nosa, a Synowie Albionu dosłownie wślizgnęli się do najlepszej ósemki mistrzostw.
REPORT: England reach the quarter-finals thanks to Harry Kane’s extra-time header 📰👇#EURO2024 | #ENGSVK
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 30, 2024
Euro 2024. Asysta z ekstraklasy, Hiszpańska dominacja
Kolejnym ćwierćfinalistą jest reprezentacja Hiszpanii, która w Kolonii rozprawiła się z Gruzją. Było to starcie zwycięzcy grupy B z 3. zespołem grupy F. Podopieczni trenera Willy’ego Sagnola po wygranej z Portugalią, liczyli także na triumf nad drugą ekipą z Półwyspu Iberyjskiego. Ambitni Gruzini nie zamierzali łatwo sprzedać skóry, choć z pewnością w pamięci mieli eliminacje do Euro, kiedy to Hiszpanie rozbili ich w Tibilisi aż 1:7.
Hiszpanie od samego początku przeważali, Giorgi Mamardaszwili musiał mieć się na baczności. Gruzini nastawili się na kontry i już pierwsza przyniosła sensacyjnego gola. Chwicza Kwaracchelia wypatrzył Otara Kakabadze. Zawodnik Cracovii ruszył prawą stroną i zagrał w pole karne. Tam niefortunnie interweniował Robin Le Normand, który wpakował piłkę do własnej bramki. Był to już ósmy „swojak” na niemieckim turnieju.
SZOK W KOLONII 🤯 Kolejny gol samobójczy!
Gruzja prowadzi z Hiszpanią w meczu o ćwierćfinał euro!
📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/s4bb2fQPSR
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Zaskoczeni, ale i rozjuszeni piłkarze Luisa de la Fuente ruszyli do odrabiania strat. Nie potrafili jednak znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego na Euro 2024 gruzińskiego golkipera. W 38. minucie bramkarz Valencii skapitulował po raz pierwszy. Nico Williams podał na 16. metr do Rodriego, a pomocnik Manchesteru City uderzył pewnie i bardzo precyzyjnie. Na pozycji spalonej znajdował się w tej sytuacji Alvaro Morata, ale zdaniem zespołu sędziów nie przeszkadzał w interwencji Giorgiemu Mamardaszwiliemu. Do przerwy w Kolonii był remis 1:1.
Rodri ⚽️ Hiszpanie wyrównują stan meczu!
Ależ to jest meczycho! 🔥📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/Rh67FmC005
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Po zmianie stron bliski strzelenia gola był Chwicza Kwaracchelia. Zawodnik Napoli spojrzał na wysuniętego Unaia Simona i postanowił zaskoczyć go uderzeniem z własnej połowy. Podobnie, jak we wcześniejszym meczu David Strelec, zawodnik Napoli także się pomylił. Kibice łapali się za głowy.
Cytując @matswiecicki!
“Ależ blisko był Chwicza Kwaracchelia bramki XXI wieku dla Gruzji!”
📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/8by8lZnKSQ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
W 51. minucie było już 2:1, ale dla Hiszpanii. Giorgi Mamardaszwili obronił strzał Lamina Yamala z wolnego, ale piłka jak bumerang wróciła pod jego bramkę. Młodziutki kolega Roberta Lewandowskiego z Barcelony tym razem dogrywał w pole karne, wprost na głowę Fabiana Ruiza. Pomocnik PSG nie mógł zmarnować takiego „ciasteczka”.
Wartoprzeczytać
Fabian Ruiz! ⚽️ Hiszpania obejmuje prowadzenie z Gruzją w 51. minucie meczu!
📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/3SgLCqWx1w
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Z każdą minutą rosła przewaga Hiszpanów, którzy w pełni kontrolowali przebieg gry. W 74. minucie piłkę do własnej bramki posłał Giorgi Gvelesiani. Obrońcy irańskiego Persepolis się jednak upiekło, ponieważ chwilę wcześniej sędziowie dopatrzyli się spalonego. Sześćdziesiąt sekund później La Furia Roja zdobyła już legalną bramkę. Indywidualnym rajdem popisał się Nico Williams, który wpadł w gruzińską „szesnastkę” i potężnym strzałem posłał piłkę pod poprzeczkę.
𝐍𝐈𝐂𝐎❗ 𝐍𝐈𝐂𝐎❗ 𝐍𝐈𝐂𝐎 𝐖𝐈𝐋𝐋𝐈𝐀𝐌𝐒❗
Hiszpania podwyższa prowadzenie z Gruzją!📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/5UmwUj0nWX
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
W 80. minucie na swoje trafienie polował Lamine Yamal, ale 16-latek ponownie musiał uznać wyższość Giorgiego Mamardaszwiliego. W kolejnej akcji młodzian z Katalonii nie trafił w bramkę. W 83. minucie czwartego gola dołożył natomiast – wprowadzony po przerwie – Dani Olmo. Bramkarz Gruzji tylko patrzył, jak piłka ląduje w jego siatce.
𝐎𝐧𝐢 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐭𝐫𝐳𝐲𝐦𝐮𝐣𝐚̨❗
Dani Olmo dobija Gruzinów!📲 Oglądaj #ESPGEO ▶️ https://t.co/cVsINcN2En pic.twitter.com/GjSfW9I3jf
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 30, 2024
Spotkanie w Kolonii rozpoczęło się od trzęsienia ziemi, ale koniec końców Hiszpanie wygrali z Gruzją 4:1 i zameldowali się w ćwierćfinale Euro 2024.
Spain hit three second-half goals to reach the quarter-finals 🇪🇸#EURO2024 | #ESPGEO pic.twitter.com/mLuVFZrCs4
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 30, 2024
Przedwczesny finał w Stuttgarcie
O awans do półfinału zagrają w piątek (5 lipca) w Stuttgarcie. Rywalami podopiecznych Luisa de la Fuente będzie reprezentacja gospodarzy. Starcie Hiszpania – Niemcy to przedwczesny finał Euro 2024. Początek meczu o godz. 18.
Dzień później o awans do najlepszej czwórki turnieju powalczą jedenastki Anglii i Szwajcarii. To spotkanie zostanie rozegrane o godz. 18 w Duesseldorfie.
A już dziś (1 lipca) kolejne dwa spotkania 1/8 finału. O godz. 18 w Duesseldorfie naprzeciwko siebie staną reprezentacje Francji i Belgii. Trzy godziny później we Frankfurcie zmierzą się Portugalia ze Słowenią.
🇫🇷🆚🇧🇪
🇵🇹🆚🇸🇮Who goes through to the quarter-finals? 🤔@bookingcom | #EUROfixtures pic.twitter.com/ZUoUouAQU8
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) July 1, 2024