Wystartowały piłkarskie mistrzostwa świata. Mecz otwarcia wygrał Ekwador
Mecz otwarcia mundialu po raz pierwszy w historii został przegrany przez gospodarzy turnieju. Katar nie był faworytem w meczu z Ekwadorem i drużyna z Ameryki Południowej udowodniła swoją wyższość na boisku.
Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła już w 3. minucie, gdy do siatki trafił Enner Valencia. Po dosyć długiej analizie VAR sędziowie uznali jednak, że jeden z zawodników Ekwadoru był na spalonym i prowadzący to spotkanie Daniele Orsato anulował gola.
Co się jednak odwlecze to nie uciecze. Już w 15. minucie sam na sam z bramkarzem gospodarzy wyszedł Valencia i został sfaulowany przez bramkarza Saada Al Sheeba. Minutę później poszkodowany podszedł do jedenastki i pewnie ją wykorzystał – bramkarz rzucił się w swój prawy róg, zaś piłka wylądowała w przeciwnym.
Enner Valencia, którego łódzcy kibice mogli oglądać w lipcu tego roku na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla, kiedy Dynamo Kijów grało z Fenerbahce w eliminacjach Ligi Mistrzów, strzelił także drugiego gola. W 31. minucie napastnik Ekwadoru wykorzystał dośrodkowanie w pole karne Angelo Preciado i strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy.
Do przerwy gospodarze przegrywali 0:2.
W drugiej połowie bramki już nie padły. Ekwador pilnował wyniku, a sytuacji, które stworzył, nie był w stanie zamienić na bramki. Katar miał również swoje szanse, ale nie było ich dużo. Dość powiedzieć, że dopiero w 62. minucie meczu gospodarze oddali pierwszy strzał na bramkę w drugiej odsłonie, a w całym spotkaniu ani razu nie strzelali celnie.
⏱ Ecuador take the points in our first game at #Qatar2022! @adidasfootball | #FIFAWorldCup
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) November 20, 2022
Czytaj także: Początek Mistrzostw Świata 2022. Mundial w Katarze najgłośniejszym w historii jeszcze przed rozpoczęciem
Mecz otwarcia za nami. Przed nami kolejne 63 spotkania. Ostatnie, rozegrane 18 grudnia, wyłoni mistrza świata.