Coma wraca do Radia Łódź!
W 2019 r. zespół przekazał informację o zawieszeniu działalności, ale w 2024 r. zagrał kilka koncertów po przerwie. W Łodzi jak dotąd nie, ale to się zmieni 28 marca. We wtorek (25 marca) Coma zawitała do studia H. Debicha, żeby spotkać się z fanami.
O nazwie decydował rzut monetą
To nie pierwsza wizyta zespołu w Radiu Łódź. To właśnie tutaj grupa po raz pierwszy zadebiutowała w eterze. Jak wspominali, nazwa zespołu powstała dosłownie w progach Radia Łódź.
– Rzucaliśmy monetą, czy dalej będziemy się nazywać Voodoo Art, czy Coma.
– Pierwsza próba odbyła się jesienią na łódzkiej Retkini – wspomina Rafał Matuszak, gitarzysta. – To był taki ruch społeczny w Łodzi. Nigdy nie mieliśmy problemu z tym, żeby ludzi zebrać, którzy przychodzili pomagali, np. rozłożyć scenę. Niektórzy fani są z nami do dzisiaj – dodawał Piotr Rogucki, wokalista.
Matuszak i Rogucki byli w 2018 r. gośćmi Marcina Tercjaka. W specjalnej audycji opowiadali o historii zespołu. Posłuchajcie zresztą sami:
Pierwsze wyjście z mroku
W Studiu Koncertowym im. Henryka Debicha w Radiu Łódź Coma zagrała pierwszy ważny koncert. To tutaj zespół nagrywał “Pierwsze Wyjście z Mroku”. – Wtedy był odwrót muzyki rockowej na polskiej scenie. Rynkiem rządziły wielkie koncerny. Zespół, który odnosił sukcesy na lokalnym rynku, mógł tylko pomarzyć o wydaniu płyty – wspominał Adam Kołaciński, były szef Redakcji Muzyki Radia Łódź.
– Coma potrafiła zapełnić starą Dekompresję, do której przychodziło ok. 1,5 tysiąca osób; a nikt nie był zainteresowany, żeby wydać im płytę. Tworzyli szał w Łodzi. Kiedy trafili na Listę Przebojów Radia Łódź, przez 20 tygodni zajmowali pierwsze miejsce, mimo iż to nie były piosenki radiowe, ponieważ trwały nawet po osiem minut – dodaje Kołaciński, wówczas prezenter listy, który pomógł Comie w wydaniu debiutanckiego albumu, zapraszając na jeden z koncertów szefów wytwórni płytowych.
– Gdyby nie on, to pierwszej płyty byśmy nie wydali – potwierdzają muzycy Comy: Piotr Rogucki i Rafał Matuszak. – Adam był pierwszą osobą z radia, która w nas uwierzyła i stwierdziła, że nasza muzyka coś tam niesie za sobą.
– Były takie grupy, które w Łodzi zyskiwały status lokalnej gwiazdy. Coma jest takim właśnie sztandarowym przykładem – mówił Adam Kołaciński.
Blisko
Koncertem w studiu muzycznym im. H. Debicha zespół Coma rozpoczął również trasę Blisko, zorganizowaną z okazji 20-lecia działalności grupy.