Strażacy z Piotrkowa Trybunalskiego ćwiczyli ratowanie osoby, pod którą załamał się lód
W pozorowanej akcji ratowania osoby na zbiorniku „Słoneczko”, pod którą załamał się lód, wykorzystali poduszkowiec.
– Tak naprawdę wprowadzamy jedną osobę, która będzie imitować osobę poszkodowaną. To oczywiście w pełnym takim zabezpieczeniu, czyli od nas to będzie ratownik zaizolowany przed wodą. Tak przed tą temperaturą zimną i należy takiego poszkodowanego podjąć, ewakuować ze strefy zagrożenia, udzielić pierwszej kwalifikowanej pomocy medycznej aż do przekazania zespołowi ratownictwa medycznego – mówi aspirant sztabowy Jarosław Harmacki z piotrkowskiej straży pożarnej.
Posłuchaj:
Niezmiernie trudne działania
Na terenie działania piotrkowskich strażaków jest dużo akwenów wodnych, dlatego takie ćwiczenia są bardzo potrzebne. Starszy kapitan Marcin Miśkiewicz apeluje, by nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki. Jak mówi to bardzo niebezpieczne, także dla tych, którzy biorą udział w akcjach ratowniczych.
– To są działania niezmiernie trudne i wymagające ze względu na warunki atmosferyczne. Decydują tutaj naprawdę minuty. Przy takiej temperaturze powietrza i wody mamy bardzo, ale to bardzo niewiele czasu, żeby taką osobę uratować i żeby te czynności nasze były skuteczne, bez szkody dla zdrowia i życia potencjalnej osoby poszkodowanej – zaznacza starszy kapitan Marcin Miśkiewicz.
Posłuchaj:
Strażacy z Piotrkowa Trybunalskiego regularnie biorą udział w ćwiczeniach, które pomagają im później w rzeczywistych akcjach.