Jaka przyszłość czeka “Start”?
Na giełdę przy ulicy Świętej Teresy od kilkudziesięciu lat w weekend zjeżdżali pasjonaci zwierząt, a w tygodniu kupcy świeżych kwiatów. Zdaniem łodzian to kultowe miejsce.
– Uważam, że to wielka szkoda, bo ja tu jestem częstym bywalcem i tu jest szansa na kupienie naprawdę świeżych kwiatów, w dobrym gatunku. Dlatego dziwi mnie ta decyzja. Nie wiem, czym jest podyktowana. Być może jakiś deweloper ma chrapkę na ten teren – mówi łodzianin.
Inni podkreślają, że będzie im brakowało giełdy.
– Przy każdych jakichś większych okazjach zawsze tutaj przyjeżdżamy, bo tu są świeżutkie kwiaty. Powinna być przedstawiona alternatywa, że gdzieś to możemy przenieść – wyjaśnia łodzianka.
Sprzedawcy nic nie wiedzą odnośnie dalszych planów dot. terenu.
– Dostaliśmy informacje tylko od dyrektora, że za to przejmuje – mówi jedna z osób sprzedających na “Starcie” kwiaty.
Wiceprezydent Łodzi Adam Wieczorek uspokaja, że plan zagospodarowania przestrzennego wokół SKS “Start” zakłada tereny rekreacyjno-sportowe.
– Miasto uzyskało prawomocny wyrok, dotyczący odzyskania tego terenu. Żeby zaniechać powstaniu jakichkolwiek niepokojów, trzeba wskazać, że plan zagospodarowania przestrzennego na tym terenie przewiduje funkcje sportowo-rekreacyjne. Zatem w ustaleniu z mieszkańcami, po formalnym przejęciu tego obiektu, będziemy myśleć, jak zagospodarować tę przestrzeń na rzecz lokalnej społeczności – wyjaśnia Wieczorek.
Zarządcy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łodzi nie zdradzają, co powstanie na terenie giełdy, ale zapewniają, że po przejęciu obiektu, umowy z lokalnymi klubami sportowymi nie zostaną rozwiązane.
Komentowane 3
Zależy komuś na tym terenie szkoda tylko że likwidują ludzią dorobek życia
A dlaczego nie mozna wyremontowac obiektu i zostawic gielde????
Bo się nie opłaci ! taki remont to miliony złotych i miesiące pracy. Z opłat za stoiska raz w miesiącu nikt na tym nie wyjdzie na swoje.