W poszukiwaniu „Cudów Polski 2024” pomogły regionalne organizacje turystyczne, przewodnicy, a także sami mieszkańcy.
– Lubię mówić o tym, że muzeum stoi trochę na trzech nogach. Pierwszą nogą jest historia naszego miasta, historia ludzi, którzy budowali to miasto. Drugą nogą jest oczywiście sztuka i tkaniny artystyczne, a trzecią nogą jest moda. To też temat, który zasługuje na obecność w muzeum. Dlatego, że nasze muzeum ma pierwszą w Polsce kolekcję mody współczesnej, która została w 1975 r. utworzona – mówi Aneta Dalbiak, dyrektorka Centralnego Muzeum Włókiennictwa.
Ostatnim sukcesem Centralnego Muzeum Włókiennictwa jest otwarcie wystawy kolekcji modowej wybitnego polskiego projektanta Arkadiusa.
– Arkadius spędził ostatnie lata w Brazylii. Był już kilka razy u nas z wizytą, a my mamy to ogromne szczęście, że jego spuścizna, jego kolekcję, właściwie poczynając od kolekcji dyplomowej, trafiło do zbiorów naszego muzeum. Myślę, że jest to absolutny rarytas. W tej chwili ta nasza kolekcja w muzeum jest największą kolekcją jego obiektów na świecie – dodaje Aneta Dalbiak.
Na liście tegorocznych Cudów Polski znalazły się m.in. Bory Tucholskie, Zamek w Muszynie, Zamek w Łańcucie i Wzgórze Tumskie w Płocku.