Do strażaków spływają kolejne zgłoszenia związane z gwałtownymi burzami przechodzącymi przez region.
– Najwięcej interwencji odnotowali strażacy w Łodzi, bo tutaj zostaliśmy wezwani ponad 232 razy. W innych powiatach, kilkanaście do kilkudziesięciu interwencji – mówi brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Najwięcej wezwań dotyczyło połamanych konarów i gałęzi drzew zagradzających drogi, ale też tych, które spadły na samochody.
– Odnotowaliśmy również zgłoszenia dotyczące zalanych piwnic, w tym również studzienek kanalizacyjnych, które wybijały piwnicach budynków – dodaje brygadier Jędrzej Pawlak.
Do godz. 20 wpłynęlo 450 zgłoszeń. W Łodzi 232, w powiecie pabianickim 34, poddębickim 31, bełchatowskim 26, piotrkowskim 22. Około 65 proc. interwencji już zakończono. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.