Biduś czeka na specjalistyczne leczenie
O historii Bidusia napisali pracownicy bełchatowskiego schroniska dla zwierząt, do którego trafił. Postrzelony został znaleziony na terenie gminy Radomsko. Zdjęcia RTG pokazały prawdziwy dramat zwierzęcia.
– Ewidentnie ktoś do niego oddał strzał, który był na tyle celny, że śrut wszedł w miejsce newralgiczne i wywiera ucisk na rdzeń kręgowy. Pisak w momencie, gdy trafił do schroniska, był przerażony. W tej chwili już reaguje na kontakt z człowiekiem, podnosi głowę, jak do niego przychodzimy – mówi Mariusz Półbrat, kierownik schroniska dla zwierząt w Bełchatowie.
Posłuchaj:
Poszukiwane wsparcie
Niestety stan zdrowia psa nie poprawia się. Zwierzę ma paraliż tylnych kończyn. Potrzebne jest specjalistyczne leczenie i opieka.
– To, co mogli zrobić nasi lekarze w schronisku, już wykonaliśmy. Teraz na opieka musi być bardziej indywidualna, ale jest poza naszym zasięgiem. Szukamy osoby lub instytucji, która przejmie dalszą opiekę i postara się zapewnić mu takie warunki, by to zwierzę miało jak najlepszy komfort życia w przyszłości – podkreśla Mariusz Półbrat.
Posłuchaj:
W sprawie pomocy można kontaktować się z bełchatowskim schroniskiem – telefonicznie pod numerem 44 633 38 77, mailowo: [email protected] lub osobiście w siedzibie placówki przy Zdzieszulickiej.