Bezdomni mogą szukać schronienia w noclegowni przy ul. Przybyszewskiego
Jak ochronić bezdomnych przed skrajnym wychłodzeniem, mówi brygadier Jędrzej Pawlak, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Być może wystarczy z nimi porozmawiać, zwrócić uwagę bądź skierować do odpowiedniej noclegowni, tak, aby mogły bezpiecznie przenocować – mówi brygadier Jędrzej Pawlak.
rzy takich niskich temperaturach, tam znajdą schronienie. Warunkiem jest, że osoby te będą przestrzegały regulaminu, czyli będą trzeźwe, dostosują się do naszych wewnętrznych zasad, tam znajdą pomoc. Oferujemy również taką pomoc w naszej placówce, w części, gdzie pacjenci mogą trzeźwieć w warunkach kontrolowanych pod opieką medyczną i później, po wytrzeźwieniu przejść na noclegownie. W tej chwili przypadków jest bardzo dużo – zaznacza
Autobus dla potrzebujących wyjedzie na łódzkie ulice dopiero pod koniec tygodnia
Noclegownia przy ul. Przybyszewskiego ma obecnie pełne obłożenie.
– Nikomu nie odmawiamy pomocy, staramy się we własnym zakresie taką pomoc świadczyć, do tej pory nam się to udaje. W noclegowni mamy 64 miejsca, a już się zdarza, że jest powyżej 64. Także jeszcze tych pacjentów staramy się gdzieś umieścić w naszej placówce – dodaje Agnieszka Świerczyńska.
Łódzki autobus dla bezdomnych, podobnie jak świetlica, ruszą dopiero w najbliższy piątek, więc teraz jest najgorszy czas, kiedy powinniśmy zachować największą czujność, żeby nie doszło do tragedii.