„Akademia Pana Kleksa” ma już 40 lat
30 stycznia 1984 roku swoją premierę kinową miał muzyczny film młodzieżowy „Akademia Pana Kleksa” w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego. Absolwent Wydziału Reżyserii PWSTiF w Łodzi (dyplom uzyskał w 1967 roku) przeniósł na ekran książkę Jana Brzechwy pod tym samym tytułem – film jest dwuczęściowy:
- Przygoda księcia Mateusza (część I),
- Tajemnica Golarza Filipa (część II).
To historia młodego Adasia Niezgódki (Sławomir Wronka), który rozpoczyna edukację w tajemniczej tytułowej Akademii, którą – przy wsparciu szpaka Mateusza – prowadził czarodziejski Pan Kleks (Piotr Fronczewski). Po latach aktor, który jako pierwszy wcielał się w postać prof. Ambrożego Kleksa, specjalnie dla Radia Łódź, opowiadał o realizacji filmu.
Zdjęcia powstawały od 1982 roku. Był to drugi rok obowiązywania stanu wojennego. Mieliśmy kręcić i opowiedzieć bajkę, podczas gdy dookoła było smutno, szaroburo i nic się nie chciało – mówił aktor.
Co ciekawe, Krzysztof Gradowski wcześniej wcale nie kojarzył się z kinem dla dzieci i młodzieży, był dokumentalistą, od lat 80. XX wieku przyczepiono mu łatkę „tego od Kleksa”. W późniejszych latach jeszcze trzykrotnie wracał do magicznego świata dziecięcej wyobraźni:
- „Podróże Pana Kleksa” (1985);
- „Pan Kleks w kosmosie” (1988);
- „Triumf Pana Kleksa” (2001).
Ostatni z wymienionych tytułów (połączenie animacji i filmu aktorskiego) był jednocześnie ostatnim w CV Krzysztofa Gradowskiego. Widzowie jednak przede wszystkim pokochali tę pierwszą opowieść, która w tym roku świętuje 40-lecie premiery. „Akademię Pana Kleksa” można obejrzeć TUTAJ.
Magiczny świat w Łódzkiem
Trzeba pamiętać, że większość zdjęć do filmu powstawało na terenie województwa łódzkiego. Lokacjami były:
- pałac w Nieborowie,
- Piotrków Trybunalski,
- Łódź,
- park w Arkadii.
Co istotne, Krzysztof Gradowski nie tylko „Akademię…” wyreżyserował, ale napisał też scenariusz i teksty większości piosenek (do muzyki Andrzeja Korzyńskiego). „Akademia Pana Kleksa” cieszyła się dużą popularnością wśród widzów. W trakcie roku obejrzało ją aż 14 milionów osób. W 1984 roku miała szansę na Złotego Lwa w kategorii najlepszy film – musiała uznać wyższość „Austerii” (reż. Jerzy Kawalerowicz). Zwyciężyła w kategorii technicznej – najlepszy dźwięk.
O filmie i 40. rocznicy jego premiery z Anną Michalską z Muzeum Kinematografii w Łodzi rozmawiała Monika Borysow-Dudowicz.
Posłuchaj:
Odświeżona „Akademia Pana Kleksa” bije rekordy
Obecnie na ekranach polskich kin można oglądać odświeżoną wersję „Akademii Pana Kleksa” w reżyserii Macieja Kawulskiego. W rolę Pana Kleksa tym razem wcielił się Tomasz Kot, a Adaś Niezgódka został zastąpiony Adą Niezgódką (Antonina Litwiniak). W miniony weekend produkcja ta pobiła frekwencyjny rekord – przekroczyła granicę 2 milionów sprzedanych biletów kinowych. To pierwszy polski film, który osiągnął taki wynik od początku pandemii COVID-19.
Warto przypomnieć, że nowy „Kleks” osiągnął także rekordowy wynik pokazów przedpremierowych w historii polskiego box office’u – film obejrzało 438 tys. widzów.