Zbierają pieniądze dla chłopaka, który podpalił budkę przed ambasadą Rosji
Kibice nieistniejącego już klubu RKS Radomsko zbierają pieniądze dla swojego kolegi 22-letniego Kamila Z. – oskarżonego o podpalenie budki przed Ambasadą Rosji w Warszawie.
Nieoficjalnie mówi się, że pieniądze mają być przeznaczone na wynagrodzenie dla adwokata oraz ewentualną wpłatę kaucji.
„My – kibice RKS Radomsko zwracamy się z olbrzymią prośbą o pomoc, do każdego z was, Polaków, patriotów. Niestety nie jesteśmy w stanie zebrać tak dużej kwoty, by pokryć wszystkie koszty związane z tą sprawą. W tej chwili liczy się dla nas każdy grosz, każda złotówka i każda jakakolwiek pomoc z Waszej strony. Liczymy na Was!” – czytamy w komunikacie opublikowanym w internecie.
Kibice podkreślają, że ich kolega, mimo iż nie usłyszał jeszcze wyroku, stał się obiektem potępienia i krytyki. Kamil Z. podejrzany jest o podpalenie budki strażnika przed Ambasadą Rosji w Warszawie. Do zdarzenie doszło 11 listopada, podczas organizowanego w stolicy Marszu Niepodległości. Kamil Z. został zatrzymany przez stołeczną policję. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Jego adwokat złożył już zażalenie. Na razie nie wiadomo, czy Kamil Z. będzie mógł opuścić areszt za kaucją.