Mijają 83 lata od wysiedlenia mieszkańców Osiedla im. Montwiłła-Mireckiego
Około 5 tysięcy Polaków zostało wypędzonych przez niemieckiego okupanta. Jak wspomniał przewodniczący Rady Osiedla Montwiłła-Mireckiego Remigiusz Kaczmarek, Niemcy bezwzględnie obchodzili się z Polakami pogwałcając ludzką prywatność i integralność.
– W nocy funkcjonariusze hitlerowskich Niemiec weszli niespodziewanie, pukali do mieszkań i powiedzieli, że mają państwo 15 czasem 30 minut, jak ktoś miał więcej szczęścia na opuszczenie tego mieszkania. Nie mówili, gdzie będą wysiedlać ani w jaki sposób. Należało zabrać to, co uważano za najpotrzebniejsze, następnie wszyscy byli gromadzeni na ulicach i zabierani w ciężarówkach, a w przypadku mężczyzn to nawet na pieszo i przesiedlani do obozu na Łąkowej – mówi Remigiusz Kaczmarek.
Posłuchaj:
Agresja sprzed 83 przypomina aktualnie działania Rosjan na Ukrainie
Posłuchaj:
Ofiarom tamtych zdarzeń oddano hołd minutą ciszy, następnie złożono kwiaty przed tablicą upamiętniającą niemieckie wysiedlenia.