Orzeł Łódź przegrywa w Zielonej Górze. Falubaz odrobił straty
Żużlowcy Orła Łódź w rewanżowym meczu pierwszej fazy play-off przegrali na wyjeździe z Falubazem Zielona Góra 38:52. Łodzianie powinni jednak znaleźć się w półfinałowej rywalizacji.

W pierwszym biegu gospodarze wygrali 5:1
Po wygranej u siebie 50:40, żużlowcy Orła Łódź do Zielonej Góry jechali z solidną zaliczką, ale zielonogórzanie szybko wzięli się do pracy. Już w pierwszym biegu, po świetnej jeździe Rohana Tungate’a i Piotra Protasiewicza, gospodarze wygrali 5:1.
Łodzianie ponownie starali bronić się juniorami. Nikodem Bartoch stanął na wysokości zadania, zdobywając łącznie pięć punktów. Gorzej radził sobie Aleksander Grygolec, który dowiózł tylko jedno “oczko”.
Zielonogórzanie pewni jazdy w półfinale
Zielonogórzanie natomiast jak wygrywali, to początkowo po 5:1. Nie do zatrzymania był Protasiewicz, który łącznie zdobył 14 punktów (w tym jeden bonusowy). Po 12 dołożyli Tungate i Max Fricke. W Orle zawodził Norbert Kościuch (0) i Brady Kurtz (6). Poniżej swojego poziomu jechał też Niels Kristian Iversen (7). Jeśli dodamy do tego Marcina Nowaka (0), który w przedostatnim swoim biegu nie wystartował spod taśmy z powodu defektu, to zobaczymy pełen obraz słabości Orła.
– Zabrakło na początku punktów dotychczasowych liderów, tor nie za bardzo pasuje Bradiemu, Nielsowi. O Norbim nie chciałbym nic mówić żeby go nie grillować za bardzo. Tych oczek nam zabrakło do lepszego rezultatu żeby cieszyć się z tego zwycięstwa w dwumeczu – wyjaśnia Michał Widera, trener Orła Łódź
Orzeł czeka na Wilki
Falubaz w biegach nominowanych rozstrzygnął losy dwumeczu na swoją korzyść. Zielonogórzanie zwyciężyli 52:38, dzięki czemu są już pewni jazdy w półfinale. Najprawdopodobniej spotkają się w nim z Polonią Bydgoszcz. Orzeł też ma duże szanse na dalszy udział w play-offach. To jednak zależy od wyniku ostatniego “ćwierćfinału” – Celfast Wilki Krosno – MF Landshut Devils.
-Czekamy na wynik niedzielnego meczu, niestety wypuściliśmy tę szansę żeby trafić na czekającą już z drugiego miejsca Bydgoszcz, a teraz wejdziemy na pierwsze miejsce, które prawdopodobnie będzie zajmował zespół z Krosna – mówi Michał Widera.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Michał Widera czeka na wygraną Wilków Krosno | audio (m4a) audio (oga) |
W pierwszym spotkaniu krośnianie na wyjeździe wygrali 50:40, i jeśli nie stracą przewagi u siebie, w półfinale pojadą z Orłem.
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |