Puchar Polski dla RKS-u Radomsko. Zdecydowały rzuty karne [ZDJĘCIA]
W środę (15 czerwca) wieczorem na stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi rozegrano finałowy mecz o Wojewódzki Puchar Polski. Drugi zespół Widzewa podejmował RKS Radomsko. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości, a do rozstrzygnięcia konieczne były dogrywka i rzuty karne.
Do przerwy 1:0
W pierwszych minutach meczu aktywniejsi byli łodzianie. Wymieniali dużo podań, ale nie potrafili stworzyć zagrożenia pod bramką Daniela Niźnika. Kolejne dośrodkowania Ricardo Goncalvesa z prawej strony kończyły się fiaskiem.
Pierwszą poważną okazję na zdobycie gola mieli jednak goście. W 14. minucie w pole karne Widzewa wpadł Kamil Odolak, ale strzałem z ostrego kąta nie zdołał pokonać Mateusza Ludwikowskiego. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do główki najwyżej wyskoczył Artur Gieraga. Nieznacznie się jednak pomylił.
W 22. minucie ponownie było groźnie pod łódzką bramką. Akcję sprokurowali sami widzewiacy. Po podaniu piłki od Piotra Bartłoszewskiego Ludwikowski się poślizgnął. Golkiper gospodarzy w porę się podniósł z murawy i ostatecznie powstrzymał atakującego Odolaka, który chciał skorzystać z prezentu.
W 29. minucie to Widzew wyszedł na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Ricardo Goncalves, który skorzystał z prezentu od radomszczan. Podanie od Ignacego Dawida próbował przeciąć jeden z obrońców RKS-u. Zrobił to jednak na tyle nieszczęśliwie, że piłka trafiła pod nogi Ricardo, który nie zmarnował okazji.
W 41. minucie blisko wyrównania był Odolak. Po jego strzale z pola karnego piłkę nad poprzeczkę z trudem przeniósł Ludwikowski. W 44. minucie powinno być 2:0. Świetnego podania od Ricardo nie wykorzystał jednak Damian Pokorski. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem gospodarzy.
Dwa gole RKS-u i widzewska pogoń
W szatni szkoleniowcy obu zespołów nie zdecydowali się na zmiany. W 50. minucie powinno być 2:0 dla Widzewa. Indywidualną akcją popisał się Robert Prochownik. Rozpędzony zawodnik wpadł w pole karne, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował jeden z obrońców RKS-u.
Trzy minuty później Jakub Załucki doprowadził do remisu. Po świetnym dośrodkowaniu strzałem głową z bliska zmusił Ludwikowskiego do kapitulacji. W 55. minucie było już 2:1 dla radomszczan. Błąd bramkarza Widzewa wykorzystał Sebastian Miśkowiec.
Po stracie dwóch bramek trener Patryk Czubak zareagował dwoma zmianami. W 63. minucie na boisku zameldowali się Adam Dębiński i Bartłomiej Ciołak. Zmienili Roberta Prochownika oraz Filipa Zawadzkiego. Dwie minuty później przed szansą na strzelenie gola stanął Daniel Mąka. Z ostrego kąta nie zdołał jednak pokonać Niźnika.
Dębiński daje nadzieję
Piłkarze Widzewa II Łódź próbowali odrabiać straty, ale to RKS mógł zdobyć kolejne gole, swoje winy częściowo odkupił jednak Ludwikowski, który obronił strzały Odolaka. Arbiter dorzucił do podstawowego czasu drugiej połowy aż 6 dodatkowych minut. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się porażką gospodarzy, w trzeciej doliczonej minucie gola na 2:2 zdobył wprowadzony po przerwie Dębiński. Wpakował piłkę do siatki głową z bliskiej odległości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Ostatecznie po 90. minutach gry na stadionie przy al. Piłsudskiego był remis – potrzeba było dogrywki, czyli dodatkowych 30. minut gry. Pierwsza połowa dogrywki nie przyniosła jednak goli ani większych emocji. Żaden z zespołów nie wykreował groźniejszej okazji na strzelenie gola. Po zawodnikach było widać duże zmęczenie.
Pokerowa zagrywka
W drugiej połowie dogrywki również gole nie padły. Do rozstrzygnięcia losów spotkania konieczny był konkurs rzutów karnych. Do obrony jedenastek trener Paweł Ściebura posłał Bartosza Kanieckiego. Zawodnik z widzewską przeszłością zmienił w końcówce dogrywki Daniela Niźnika.
Pierwszą jedenastkę wykonywali goście. Bartosz Machaj pokonał Mateusza Ludwikowskiego. Chwilę później Adam Dębiński zmusił do kapitulacji Bartosza Kanieckiego. Drugim zawodnikiem RKS-u w konkursie rzutów karnych był Łukasz Bocian. Kapitan gości także się nie pomylił. Podobnie Filip Przybułek po stronie Widzewa.
W trzeciej serii do piłki podszedł Jakub Załucki i dał prowadzenie przyjezdnym. W zespole gospodarzy do piłki podszedł Nikodem Wszołek. Kaniecki dotknął piłki, ale ostatecznie ta wpadła do siatki. Na 4:3 RKS wyprowadził po chwili Igor Górniak, a następnie Kaniecki obronił strzał Ciołaka. Decydującego gola dla RKS-u zdobył Artur Gieraga.
Pokerowa zagrywka szkoleniowca radomszczan okazała się skuteczna. Obroniony rzut karny, dał przyjezdnym zwycięstwo. To RKS zagra na szczeblu centralnym Pucharu Polski.
Widzew II Łódź – RKS Radomsko 2:2 (1:0) (rzuty karne 3:5)
29′ Ricardo Goncalves
53′ Jakub Załucki
55′ Sebastian Miśkowiec
90+3′ Adam Dębiński
Rzuty karne
Widzew II
Adam Dębiński v
Filip Przybułek v
Nikodem Wszołek v
Bartłomiej Ciołak x
RKS
Bartosz Machaj v
Łukasz Bocian v
Jakub Załucki v
Igor Górniak v
Artur Gieraga v
Składy
Widzew II: Mateusz Ludwikowski, Hubert Lenart, Piotr Bartłoszewski (94′ Nikodem Wszołek), Filip Przybułek, Robert Prochownik (63′ Adam Dębiński), Ricardo Goncalves do Nascimento (76′ Kamil Cybulski), Damian Pokorski, Daniel Mąka (K), Ignacy Dawid (86′ Jakub Juchacz), Filip Zawadzki (63′ Bartłomiej Ciołak), Kamil Tlaga (80′ Dawid Owczarek)
Rezerwowi: Marcel Buczkowski, Dawid Owczarek, Adam Dębiński, Bartłomiej Ciołak, Jakub Juchacz, Kamil Cybulski, Nikodem Wszołek
RKS Radomsko: Daniel Niźnik (120+1′ Bartosz Kaniecki), Artur Gieraga, Jakub Załucki, Bartosz Sitkowski, Kamil Odolak (90+1′ Adam Zawierucha), Szymon Kożecki, Sebastian Miśkowiec (87′ Igor Górniak), Bartosz Machaj, Łukasz Bocian, Krystian Kolasa (116′ Wiktor Śmigielski), Daniel Mikołajewski
Rezerwowi: Bartosz Kaniecki, Filip Bednarski, Adam Zawierucha, Igor Górniak, Jakub Zieliński, Wiktor Śmigielski, Damian Tatara
Żółte kartki: Robert Prochownik, Kamil Cybulski (Widzew II); Bartosz Machaj, Sebastian Miśkowiec (RKS)
Sędzia: Paweł Malec (Łódź)
Frekwencja: 4010 widzów
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |