Koniec przygody Samu z ŁKS-em

Występem w meczu z Górnikiem Polkowice Samuel Corral pożegnał się z kibicami Łódzkiego Klubu Sportowego. Jak podają klubowe media, umowa 30-letniego napastnika z ŁKS-em nie zostanie przedłużona, co oznacza, że od 1 lipca Hiszpan będzie musiał szukać sobie innego pracodawcy.

Czytaj także: Kibice ŁKS-u Łódź mają dość. Chcą zwolnienia dyrektora sportowego

Wychowanek Granady trafił do ŁKS-u na początku 2020 roku z hiszpańskiego CF Tavalera de la Reina. Swoją okazję do zaprezentowania się łódzkiej publiczności Hiszpan otrzymał w lutym podczas ekstraklasowej potyczki z Legią w Warszawie.

Hiszpan nie sprostał oczekiwaniom?

Dramat to był że tak zapuszczony zawodnik fizycznie grał u nas regularnie to woła o pomstę do nieba.

Borsuk (@Borsuk22040782) May 24, 2022

Komentarze kibiców są jednoznaczne. Zdaniem fanów biało-czerwono-białych, Samuel Corral zawiódł pokładane w nim nadzieje. Za tym stwierdzeniem przemawiają statystyki – w 47 występach dla ŁKS-u Hiszpan zdobył tylko osiem bramek. W tym sezonie Samu zdołał dodać do swojego dorobku dwa trafienia dla drugiej drużyny. W żadnym z 18 występów w tym sezonie I ligi Corral nie wpisał się na listę strzelców.

Czytaj także: 68. Derby Łodzi dla Widzewa! Pawłowski bohaterem [ZDJĘCIA]