Stracili pracę, po tym jak odmówili załadunku towarów do Rosji i Białorusi
Siedem osób straciło pracę, gdy odmówiło wykonania polecania służbowego w jednej z łódzkich firm. Chodziło o załadowanie towarem kontenerów, które miały trafić do Rosji i Białorusi.
Zobacz też:Wojna na Ukrainie. 9. dzień rosyjskiej inwazji. Rosjanie ostrzelali elektrownię atomową na Zaporożu
Odmówili pracy w geście solidarności z Ukrainą
Zwolnieni dyscyplinarnie pracownicy wyjaśniają, że ich zachowanie to gest solidarności z Ukrainą. – Z powodu tej całej sytuacji ruszyło nas sumienie i odmówiliśmy. Jedyny raz w naszej historii tutaj, nie chcieliśmy przyłożenia ręki, do wysyłki towaru do tych krajów, które dokonały inwazji na Ukrainę. – Koledzy mieli załadować towar do Rosji, a ja zrobić dokumenty. Odmówiłam tego dnia zrobienia tego. – Jesteśmy solidarni, postanowiliśmy nie załadować tego towaru i tego się trzymaliśmy. I uważam że postanowiliśmy słusznie – mówią zwolnieni pracownicy.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Stracili pracę po tym jak odmówili załadunku towarów do Rosji i Białorusi | audio (m4a) audio (oga) |
Przeczytaj: Łódzkie:Fundacje będą przyjmować sieroty z Ukrainy. Szkoły, przedszkola i żłobki przygotowują miejsca dla dzieci
Musiałbym wyrzucić 30 pracowników z Białorusi
Prezes firmy, który zwolnił pracowników, wyjaśnił w rozmowie z naszym reporterem, że towar miał trafić do siedziby przedsiębiorstwa na Białorusi, gdzie też pracują ludzie. Dodał że nie ma sobie nic do zarzucenia. – Tam jest 30 pracowników. Ja nie mogę pozwolić sobie na to, żeby pracownicy odmawiali tego typu działań. W ten sposób zgadzają się na to, że musielibyśmy wyrzucić z pracy 30 osób.A powinniśmy im pomóc, żeby mogli się utrzymać. Ja jestem w 100 procentach za Ukrainą. Nigdy nie posunąłbym się do czegoś takiego, aby pomagać komuś, kto jest agresorem. A w tym przypadku mówimy o własnej firmie – podkreślił prezes firmy.
Izabela Florczak z katedry prawa pracy Uniwersytetu Łódzkiego przyznaje że postawa pracowników jest godna pochwały,ale dodaje że pracodawca postąpił zgodnie z prawem, bopodwładni nie wykonali polecenia służbowego.
Tymczasem zwolnieni pracownicy zamierzają walczyć w sądzie pracy.
Czytaj:Kulturalna Łódź wspiera Ukrainę. Łódzka ASP tka siatkę maskującą dla broniących się Ukraińców
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |