Czy burmistrz Paweł Okrasa pozwie do sądu Starostwo Powiatowe? Chodzi o pieniądze za przebudowę dróg
Burmistrz Wielunia rozważa pozwanie do sądu Zarządu Powiatu Wieluńskiego za niewywiązanie się ze zobowiązań i niezapłacenie za swoją część inwestycji drogowych. Wicestarosta wieluński nie ma sobie nic do zarzucenia i nie zamierza oddawać pieniędzy gminie.
Paweł Okrasa: “Domagamy się spełnienia zobowiązania, czyli pieniędzy za przebudowę dróg”
Samorządy często swoje inwestycje realizują wspólnie. Jak wiadomo, razem jest taniej. Takie też było założenie Urzędu Miasta w Wieluniu i wieluńskiego Starostwa Powiatowego. Owocna współpraca najprawdopodobniej swój finał znajdzie w sądzie, mówi burmistrz Wielunia Paweł Okrasa. – Gmina zawarła umowę z kancelarią prawną na prowadzenie dochodzenia w sprawie należności powiatu względem gminy, czyli trzy miliony złotych. Domagamy się spełnienia zobowiązania, jakiego powiat się podjął. Zostało wysłane przedsądowe wezwanie do zapłaty, czekamy na odpowiedź ze strony powiatu. Wiemy, że będzie to odpowiedź negatywna, zatem sprawa trafi do sądu gospodarczego.
Przypomijmy, w 2020 roku miasto przejęło od powiatu 25 ulic przebiegających przez Wieluń. Ustalono, że samorządy będą współfinansować po równo przebudowę trzech z nich: POW, Szpitalnej i Krakowskiego Przedmieścia, na które gotowa była już dokumentacja projektowa. Czas upływał, a miasto podjęło już decyzje o realizacji inwestycji, jednak jak się okazuje, samodzielnie.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Czy burmistrz Paweł Okrasa pozwie do sądu Starostwo Powiatowe? Chodzi o pieniądze za przebudowę dróg | audio (m4a) audio (oga) |
Krzysztof Dziuba: “Robocza notatka nie jest zobowiązująca. Nie ma podstaw do spełnienia żądania burmistrza”
Porozumienie z miastem zostało podpisane ze strony powiatu tylko przez wicestarostę Krzysztofa Dziubę, bez kontrasygnaty skarbnika. Ponad to, rada powiatu nie podjęła choćby uchwały intencyjnej w tej sprawie. Nie widzę szans na porozumienie w tej sprawie, przekonuje wicestarosta Dziuba. – To prawda, spotkaliśmy się i rozmawialiśmy o przekazaniu tych dróg, ale nie poszły za tym dalsze kroki. Pan burmistrz nie zadbał o to, żeby wstępne ustalenia zostały spisane w odpowiednie umowy. Skończyło się tak naprawdę na roboczej notatce ze spotkania.
Robocza notatka, zdaniem wicestarosty nie jest zobowiązująca. Samorządu powiatu nie stać na dołożenie się do gminnych inwestycji w kwocie blisko trzech milionów złotych – dodaje Krzysztof Dziuba. – Zawsze przy pomocy finansowej między samorządami sporządzana jest umowa. Następnie jej zapisy trafiają do budżetów dwóch jednostek, a co za tym idzie, te ustalenia są wiążące. Moim zdaniem pan burmistrz nie miał podstaw do tego, żeby te środki wpisać do budżetu gminy Wieluń.
Czytaj także: Ciąg dalszy sporu o galę MMA VIP – burmistrz Wielunia złożył zawiadomienie przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu
Inwestycje, o których mowa, są już prawie skończone, przypomina Paweł Okrasa. – Ukończono przebudowę ulicy Szpitalnej, Krakowskie Przedmieście. Blisko zakończenia są prace przy ulicy POW. Realizujemy te inwestycje i oczekujemy, że Starostwo zwróci nam te środki, do czego się zobowiązało.
Nie ma możliwości spełnienia żądania burmistrza Wielunia, podkreśla wicestarosta Krzysztof Dziuba. – Narazilibyśmy się na konsekwencje prawne, ponieważ nie podstawy do tego, aby powiat takie środki przekazał gminie. Mamy niezależne opinie prawne. Mam wrażenie, że pan burmistrz doskonale wie, że tę sprawę przegra.
Burmistrz Paweł Okrasa utrzymuje, że gmina nie zamierza jednak rezygnować z ustaleń z powiatem, bo jak tłumaczy, zostały one jasno sprecyzowane. Niebawem zatem skonfliktowane strony będą dochodzić swoich racji przed sądem.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |