6 asów i break point

Rywal Kamila Majchrzaka w rankingu ATP plasuje się na 196. pozycji. Polak jest na 95. miejscu – pisaliśmy o tym TUTAJ.

Nasz zawodnik bardzo dobrze wszedł w mecz. Od początku utrzymywał swoje podanie. Dodatkowo w czwartym gemie przełamał rywala. Prowadząc 4:1 kontrolował przebieg rywalizacji. Jeden break point wystarczył, by Polak wygrał z Brytyjczykiem (6:3) pierwszego seta. W zwycięstwie pomogło mu aż 6 asów serwisowych. Jego oponent miał ich o 5 mniej. Partia otwierająca trwała nieco ponad pół godziny (33 minuty).

Awans do 1/8 finału

Drugi set był bardziej wyrównany. Pierwsze przełamanie nastąpiło dopiero w 11 gemie. Zapisał je na swoim koncie Polak. Prowadząc 6:5, wygrał także kolejnego gema i cały mecz 2:0. Drugi set trwał łącznie 44 minuty – całe spotkanie 1h 17 min.

W drugim secie dopisał do statystyk 5 asów. Łącznie miał ich 11.Jay Clarke zanotował o dwa mniej. Ważne również, że w całym spotkaniu 26-letni Majchrzak ustrzegł się podwójnych błędów serwisowych. Rywal oddał mu w ten sposób 4 punkty.

Kamil Majchrzak awansował w Pune do 1/8 finału, gdzie zmierzy się z Quentinem Halysem. Francuz w rankingu ATP zajmuje 141. miejsce. W 1/8 finału bez problemu pokonał Ricardasa Berankisa (82) 6:1, 6:2. Dla piotrkowianina to piąty wygrany mecz w tym roku.26-latek powalczy tym samym o drugi ćwierćfinał turnieju rangi ATP w karierze.

ATP 250 w Pune

Turniej w Indiach rozgrywany jest na kortach twardych. Łączna pula nagród to blisko 495 tys. dolarów. Faworytem imprezy jest Asłan Karacew.Rosjanin jest aktualnie 15. rakietą świata. W niedawnym Australian Open odpadł w III rundzie, gdzie musiał uznać wyższość Adriana Mannarino z Francji (6:7; 7:6; 5:7; 4:6).

Pełna drabinka singlowej rywalizacji dostępna jest TUTAJ.