2 tys. złotych kary za wjazd na przejazd kolejowy przy czerwonym świetle
Koluszkowscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli peugeota, którego kierująca wjechała na przejazd kolejowy kiedy sygnalizator wskazywał czerwony sygnał, a zapory właśnie się opuszczały. 49-latka za swoje nieodpowiedzialne zachowanie otrzymała mandat w wysokości 2 tys. złotych oraz 6 punktów karnych.
Policjanci ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach zauważyli, iż kierująca peugeotem wjeżdża na przejazd kolejowy przy ulicy Krańcowej przy włączonym sygnalizatorze, który migał na czerwono i opuszczających się zaporach. Jak się okazało kierującą była 49-letnia mieszkanka powiatu łódzkiego wschodniego. Kobieta trzymała mandat w wysokości 2 tys. złotych oraz 6 punktów zgodnie z nowym taryfikatorem, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku.
Pociąg potrzebuje nawet 1200 metrów drogi hamowania
Pomimo tego, że jest to skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, nadal zdarzają się kierowcy ignorujący znaki przed przejazdem kolejowym. Policjanciostrzegają, że pociąg to masa nawet kilku tysięcy ton i na zatrzymanie od momentu nagłego hamowania potrzebuje nawet do 1200 metrów. Kierowcy nie zawsze zdają sobie z tego sprawę.
Od kilku miesięcy w Koluszkach obowiązuje zmiana organizacji ruchu. Z powodu prowadzonej przebudowy wiaduktu, kierowcy każdego dnia przejeżdżają drogami prowadzącymi przez przejazdy kolejowe. Dlatego koluszkowscy policjanci próbują uświadamiać kierowców na temat zachowania szczególnej ostrożności na przejazdach.
Właściwe zachowanie przed wjazdem na przejazd kolejowy może uratować życie kierowcy i pasażerów. Przed przejazdem wystarczy zwolnić, zatrzymać się, rozejrzeć, wyjąć słuchawki z uszu i nie patrzeć w telefon. To pozwoli uniknąć tragedii.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |