Co dalej z piotrkowskim kirkutem? “Cmentarz woła o pomoc”
Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego zwiedzali w niedzielę miejscowy cmentarz żydowski. Spacer zorganizowała Dina Feldman z Izraela, potomkini piotrkowskich Żydów, która m.in. zajmuje się ochroną ich historii.
Kobieta w ostatnim czasiezainteresowała się stanem piotrkowskiego cmentarza. Chce jego uporządkowania i odnowienia ogrodzenia. Dlatego też przygotowała petycję, pod którą podpisują się Polacy i Żydzi – w sumie już 1,5 tys. osób. – Najbardziej ekscytujące jest to, że ta petycja pokazuje sieć ludzi, o której już od wielu lat marzyłam. Podpisali się przedstawiciele lokalnej społeczności, Polacy z całego kraju, ale także ludzie z Izraela i Stanów Zjednoczonych. Podpisali się też potomkowie Żydów, którzy są stąd, a których wcześniej nie znałam. Wszyscy pokazali, że tą sprawą się interesują. Wiemy, że to nie jest tylko grupka ludzi, którzy mają zwariowany pomysł. Jest nas więcej – zaznacza.
Ta siła ma pomóc w przyszłej współpracy Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi i innymi organizacjami przy porządkowaniu cmentarza. Planowana jest także zbiórka pieniędzy. Piotrkowian po cmentarzu oprowadzała Anna Rzędowska, autorka publikacji o piotrkowskich Żydach. Mówiła m.in. o stanie cmentarza. – W tej chwili cmentarz wygląda smutno i rozpaczliwie. Pamiętam, że jeszcze za moich czasów szkolnych można było przejść przez mur otaczający piotrkowski kirkut. Cmentarz woła o pomoc – podkreśla Rzędowska.
Kilka tygodni temu Radio Łódź zajęło się stanem cmentarza żydowskiego w Piotrowie Trybunalskim. Józef Weininger, prezes Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi, zarządcy cmentarza, zadeklarował wówczas zabezpieczenie płotu jeszcze w tym roku. W przyszłym mają rozpocząć się prace porządkujące m.in. drzewa. Następnie z ogrodzenia ma zniknąć zabezpieczenie i zostanie ono odbudowane.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z PIOTRKOWA TRYBUNALSKIEGO |