Nie ginie pamięć o rozstrzelaniu sieradzkich zakładników
Harcerze Hufca ZHP Sieradz, jak co roku, uczcili pamięć rozstrzelania w 1939 roku 20 mieszkańców miasta. Ustawiono wartę przy mogile na Starym Cmentarzu, gdzie wspominano sylwetki pomordowanych.
82 lata temu niemieccy żołnierze aresztowali ponad 300 osób. 14 listopada wybrano spośród zatrzymanych 20 mieszkańców Sieradza, którzy zostali straceni. Zakładników mordowano strzałem w głowę i pogrzebano na cmentarzu żydowskim. Ofiarami byli między innymi lekarze, nauczyciele, sędziowie czy działacze sportowi. Rozstrzelano ich by wzbudzić w mieszkańcach strach i respekt przed okupantem.
Przy mogile ofiar na sieradzkiej nekropolii kwiaty złożyli bliscy pomordowanych. W uroczystości wzięli tez udział przedstawiciele władz miasta, Rady Miasta i Wojskowej Komendy Uzupełnień.