Wzrost ceny to efekt inflacji i niewystarczającej podaży. – Inflacja oznacza droższe ceny materiałów budowlanych, co przekłada się na ceny mieszkań.Ograniczona liczba mieszkań też ma znaczenie. Deweloperzy nie byli przygotowani na taką aktywność klientów- mówi prezes OPG Michał Styś.

Przez ostatni rok w Łodzi sprzedano 3300 nowych mieszkań, w budowie jest kolejnych 11 tysięcy. Do Polski wkraczają duże fundusze inwestycyjne skupujące mieszkania.

Jednak nieruchomości nabywane są głównie przez majętne osoby prywatne, szukające sposobu na lokatę kapitału lub zarabianie na wynajmie. – Na niektórych rynkach nawet 1/3 tych zakupów ma cel inwestycyjny. Inflacja jest czynnikiem, który skłania do inwestycji w mieszkania czynszowe – dodaje dr Konrad Żelazowski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Najtańsze nieruchomości w Łodzi znajdziemy na Górnej, a najdroższe w Śródmieściu.