Wyrok za zabójstwo księdza w Paradyżu
Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim zapadł wyrok w sprawie zabójstwa księdza z Paradyża w powiecie opoczyńskim. Mężczyzna, który został oskarżony w tej sprawie, został skazany na 12 lat więzienia.
O wyroku poinformowała Radio Łódź rzecznika piotrkowskiego sąd Agnieszka Leżańska. -Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim wydał wyrok skazujący przeciwko oskarżonemu i skazał go na karę pozbawienia wolności 12 lat oraz zasądził kwotę 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz brata pokrzywdzonego – mówiłaAgnieszka Leżańska.
Ksiądz Adam Myszkowski na początku marca zamykał bramę plebanii. Wtedy został zaatakowany i uderzony w głowę kostką brukową. Trafił do szpitala w Łodzi, gdzie po kilkunastu dniach zmarł. Był kustoszem sanktuarium w Paradyżu w Łódzkiem. Wierni tak go wspominali. -To był ksiądz, którego wszyscy bardzo kochali. Zawsze w konfesjonale, zawsze z brewiarzem. – Jak ktoś miał jakiś smutek czy kłopot, to potrafił wspomóc słowem czy modlitwą -wspominali parafianie.
Ksiądz został pochowany w rodzinnych Radoszycach w województwie świętokrzyskim.
Wyrok nie jest prawomocny. Zapadł w ubiegłym tygodniu. Prokurator żądał 25 lat pozbawienia wolności, 10 lat pozbawienia praw publicznych i nawiązki na Fundusz Osób Pokrzywdzonych 5 tysięcy zł. Według rzeczniczki sądu, te dwie ostatnie kary, nie mają zastosowania przy tego typu przestępstwie.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |