Mieszkańcy Radomska chcą, by do miejscowego szpitala powrócił oddział dziecięcy
W radomszczańskim szpitalu od roku nie ma pediatrii. Na potrzeby walki z pandemią koronawirusa została przekształcona w oddział zakaźny. Z tego powodu chore dzieci muszą szukać pomocy pediatrycznej w szpitalach w Bełchatowie, Sieradzu czy Łodzi.
Jak zauważa jedna z matek, rodzice ze swoimi dziećmi często muszą spędzić w placówkach medycznych wiele godzin. Nierzadko są odsyłani do innych szpitali. – Kursując od jednego szpitala do drugiego dzwonią i pytają, czy jest wolne miejsce. Wręcz o nie błagają. Są w desperacji i niepewności. Niedopuszczalne jest zatem, aby nie było w Radomsku oddziału dziecięcego – podkreśla pani Marta.
Mieszkańcy są wspierani przez radnych Platformy Obywatelskiej, którzy w radomszczańskim starostwie postanowili złożyć pismo w sprawie powrotu oddziału. Wioletta Bąk-Kempa, rzecznik wspomnianego urzędu, tłumaczy, że po trzeciej fali dyrekcja szpitala chciała uruchomić ponownie oddział. Przeprowadziła nawet remont, ale pojawiły się problemy. – Na sprawy techniczne wydano około 100 tys. złotych, zrealizowano je bardzo sprawnie. Niestety, do tej pory nie zgłosił się nikt, kto mógłby być ordynatorem bądź kierownikiem takiego oddziału – dodaje.
Dyrekcja szpitala prowadzi poszukiwania wykwalifikowanej osoby, która mogłaby poprowadzić oddział. Wioletta Bąk-Kempa przekonuje, że dzieci nie są pozostawione opieki. W chwilach zagrożenia ich bezpieczeństwa, kierowane są na SOR, gdzie także udzielana jest opieka pediatryczna.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z RADOMSKA |