Jeśli mamy gorączkę, katar, kaszel, ból gardła, zatok lub jakiekolwiek inne objawy infekcji, powinniśmy zostać w domu i skontaktować się z z lekarzem pierwszego kontaktu, mówi Anna Leder, rzecznik łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. – Możemy mieć do czynienia z grypą sezonową lub z wirusem RSV, który w ostatnim czasie coraz częściej zaraża. To może być też koronawirus.

Skierowanie na test możemy wygenerować sobie sami. – Może się zdarzyć, że będziemy podejrzewać u siebie zakażenie koronawirusem. Zwłaszcza, kiedy żyje z nami niezaszczepione dziecko poniżej 12. roku życia, bo w taki sposób koronawirus może się dostać do naszego domu. W tym przypadku takie dziecko może już być zapisane na test przez internet na stronie www.gov.pl/koronawirus. W specjalnej zakładce możemy zapisać zarówno dziecko (za pomocą specjalnego formularza), jak i osobę dorosłą na test w mobilnym punkcie – dodaje Anna Leder.

Skierowanie na test może wystawić lekarz pierwszego kontaktu. Pamiętajmy, że teraz wizyty osobiste są możliwe w poradniach lekarzy POZ. Jeżeli doktor zaproponuje nam teleporadę, to wtedy będzie to od nas zależało, którą formę wybierzemy.

Posłuchaj:

Test robimy w jednym z punktów wymasowych. Nadal jest ich wiele w regionie łódzkim. – Prosimy, żeby sprawdzili Państwo bardzo uważnie godziny pracy tych punktów, dlatego że uległy one skróceniu. Kolejek nie ma przed żadnym z punktów, więc jest możliwe w ciągu jednego dnia otrzymać skierowanie na test i je zrealizować w punkcie. Przypominam, że od momentu zlecenia testu na COVID-19 zostaje na nas nałożony obowiązek kwarantanny, z którego zostaniemy zwolnieni tylko wtedy, kiedy zrobimy test, a wynik będzie negatywny.

Czy osoby zaszczepione obowiązują takie same zasady? Jak wyjaśnia Anna Leder, objawy koronawirusa mogą wystąpić również u tych, którzy są w pełni zaszczepieni. – Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że zaledwie 0,12% zaszczepionych zostało zakażonych, to bardzo niewiele. Niemniej jednak, warto pamiętać o najważniejszej zasadzie – jeżeli zaobserwujemy u siebie objawy jakiejkolwiek infekcji, pozostajemy w domu. Nawet, jak jesteśmy zaszczepieni. Nie wychodzimy, nigdzie nie jeździmy autobusem, tramwajem; nie możemy zakażać innych. Kontaktujemy się z lekarzem pierwszego kontaktu, nie leczymy się sami, słuchamy się zaleceń lekarza – przypomina Anna Leder.

Audycja Zdrowym Być jest finansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia