Coraz mniej osób używa maseczek. Eksperci przestrzegają
Coraz więcej osób nie nosi maseczek, mimo, ze nadal obowiązują zasady zasłaniania ust i nosa w przestrzeni zamkniętej. To niepokoi lekarzy ponieważ dominujący już w Polsce wariant delta jest bardziej zakaźny niż poprzednie.
Łodzianie różnie tłumaczą nieprzestrzeganie tego obowiązku nawet w komunikacji publicznej.
– Jesteśmy zaszczepieni i od czterech miesięcy chodzimy bez maseczki. Nie mamy nawet kataru. Uważamy, że jest niepotrzebna – mówią łodzianie.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Coraz mniej osób używa maseczek. Eksperci przestrzegają | audio (m4a) audio (oga) |
Profesor Anna Piekarska z łódzkiego szpitala im Biegańskiego przestrzega przed lekceważeniem zasad sanitarnych. Medycy mimo szczepień nadal ich przestrzegają, dlatego warto brać z nich przykład.
– Jesteśmy cały czas tak samo ubrani jak przed szczepieniami. Nie zdjęliśmy ani jednego elementu swojegowyposażenia dlatego, że możemy zachorować łagodniej, ale jednak. Poza tym możemy się zakazić bezobjawowo i wtedy wirus też ma pole do mutacji – mówi prof. Piekarska.
Łódzka policja przypomną o obowiązku noszenia maseczek i zakrywania ust i nosa szczególnie w przestrzeniach zamkniętych. Jak podkreśla Radosław Gwis z KWP w Łodzi, dotyczy to m.in. podróżowania środkami komunikacji publicznej i taksówkami. Za brak maseczki czy niewłaściwe jej noszenie możemy dostać mandat. – Mamy obowiązek zasłaniać usta i nos w zamkniętych pomieszczeniach, jak na przykład winda czy klatka schodowa. Należy o tym pamiętać także znajdując się w budynkach użyteczności publicznej – dodaje.
Obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczek obowiązuje także na otwartych targowiskach, giełdach czy rynkach. Wszędzie tam, gdzie nie jest możliwe zachowanie społecznego dystansu.Ozakrywaniu ust i nosa powinny pamiętać przede wszystkim osoby niezaszczepione. To one są głównie narażone na ciężkie zachorowanie naCOVID-19.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |