Pęknięte ściany i wykrzywiona podłoga w domu na łódzkim Polesiu. Według mieszkańców to efekt drążenia tunelu średnicowego
Głębokie uszkodzenia da się zauważyć w budynku mieszkalnym przy ul. Tomasza Zana. Jedna z jego właścicielek wiąże je z budową tunelu pod Łodzią. Kobieta wnioskowała do ubezpieczyciela o odszkodowanie, ale otrzymała decyzję odmowną.
Aldona Badowska, jedna z właścicielek domu, mówi, że problemy się zaczęły, gdy rozpoczęto budowę “łódzkiego metra”. – Tarcza ruszyła pod nami i zaczęło po trochu pękać. Drgania były szczególnie odczuwalne w nocy – dodaje.
Według relacji współwłaścicielki pierwsze pęknięcia i rysy pojawiły się w sierpniu bieżącego roku. Uszkodzenia postępowały, a mieszkańcy obawiali się, że dom może się zawalić. Tak się nie stało, ale wciąż nie wiadomo, jak głębokie są uszkodzenia. – Aby dowiedzieć się, jaka jest skala problemu, trzeba by dokopać się pod fundamenty – mówi Aldona Badowska.
Za inwestycję realizowaną przy tym terenie odpowiada PKP Polskie Linie Kolejowe. Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki wyjaśnia, że już umowa z wykonawcą zawiera zapisy o ubezpieczeniu od wszelkich ryzyk, łącznie z uszkodzeniami w nieruchomościach. – Wszelkie postępowania realizowane w zakresie odszkodowania przebiegają zgodnie z przyjętymi procedurami – dodaje.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Pęknięte ściany i wykrzywiona podłoga w domu na łódzkim Polesiu. Według mieszkańców to efekt drążenia tunelu średnicowego | audio (m4a) audio (oga) |
Aldona Badowska wystąpiła z wnioskiem do ubezpieczyciela o odszkodowanie za powstałe w wyniku prac przy budowie tunelu szkody. Otrzymała jednak odpowiedź odmowną. W uzasadnieniu czytamy, że odszkodowanie nie zostało przyznane, gdyż firma pokrywa tylko szkody wynikające z całkowitego lub częściowego zawalenia się budynku, a do tego nie doszło.
Naprzeciw mieszkańcom wychodzi wykonawca inwestycji, który posiada więcej niż jedną polisę ubezpieczeniową. – Polisy różnią się zakresem szkód oraz rodzajem zdarzeń. Wykonawca jest też w bieżącym kontakcie z mieszkańcami i pomaga im w skompletowaniu wszelkich dokumentów do złożenia roszczenia. Takie roszczenie jeszcze do wykonawcy nie wpłynęło – mówi Katarzyna Gadomska, rzecznik prasowy PBDiM ds. projektu udrożnienia łódzkiego węzła kolejowego.
Na razie nie widać, by uszkodzenia postępowały, ale mieszkańcy nie kryją obaw. – Jest założony czujnik. Codziennie chodzę i sprawdzam czy ta kreska się przesuwa, czy nie. Obecnie wszystko stanęło, ale jest obawa, że może komuś spaść sufit na głowę – ocenia współwłaścicielka domu.
Uszkodzenie domu przy ul. Zana z powodu budowy tunelu średnicowego to pierwsza tego typu sytuacja podczas realizowania inwestycji.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |