Jarosław Ogrodowski | Radio Łódź
Gościem po 8.był Jarosław Ogrodowski łódzki społecznik. Rozmawialiśmy o Budżecie Obywatelskim Łodzi i innych budżetach partycypacyjnych regionu.
Bardzo się cieszę, że Budżet Obywatelski Łodzi ciągle istnieje i nadal cieszy się zainteresowaniem mieszkańców – uważa Jarosław Ogrodowski z Instytutu Spraw Samorządowych. Sam jest jednym z tych którzy 9 lat temu zabiegali u władz Łodzi o zorganizowanie takiego głosowania. Jak mówił dziś w Radiu Łódź tegoroczna edycja nie jest tym czego oczekiwali pomysłodawcy. – Naszym głównym celem kiedy zabiegaliśmyo to, żeby budżet obywatelski się w Łodzi było to, żeby rozbudować aktywność mieszkańców na osiedlach, w lokalnych społecznościach w których działają – mówiJarosław Ogrodowski.
Łódź wprawdzie powolił się zmienia, ale mogłaby się zmieniać bardziej – uważa społeczniki. Na początku angażowało się bardzo dużo osób, zgłaszano grubo ponad tysiąc projektów, teraz to zainteresowanie jest mniejsze – dodaje. – Ja zawsze patrzę na to, ile projektów pochodzi od osób niezależnych. Także nie są to projekty na przykład szkolneczy biblioteczne. I tutaj ta liczba jest w miarę stała, ale niestety z trendem spadającym. Tutaj mam wrażenie, że zaszkodziło temu wiele rzeczy, natomiast przede wszystkim to, że my traktujemy budżet partycypacyjny jako plebiscyt- podkreśla Ogrodowski.
Budżet Obywatelski w założeniach miał być elementem większego systemu partycypacji społecznej – obok rad osiedli czy inicjatyw lokalnych – uważa Jarosław Ogrodowski. Tymczasem w tej chwili jest jedynym narzędziem angażującym łodzian do aktywności w swoim otoczeniu, pozostałe zostały przez władze Łodzi zmarginalizowane – dodajegość Radia Łódź.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |