Jak zapamiętamy kończący się Narodowy Spis Powszechny 2021?
To ostatnie chwile, by wziąć udział w Narodowym Spisie Powszechnym. Ci, którzy tego nie zrobią do północy, mogą zapłacić nawet 5 tysięcy złotych kary. Cała procedura jest bardzo prosta. Wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań. Niektórzy nie czekali na ostatnią chwilę.

Spisywać można się było na kilka sposobów. Obowiązkowym był samospis internetowy. Ze względu na pandemię był on jedyną formą. Później do akcji wkroczyli rachmistrze osobiście i telefonicznie, uruchomiono także stanowiska spisowe m.in. w różnych urzędach. Jeszcze dziś niektóre z tych dodatkowych stanowisk spisowych czynne będą do północy. Przykładem może być Bełchatów, mówi rzeczniczka tamtejszego magistratu Kryspina Rogowska. – Do północy każdy, kto zostawił ten obowiązek na ostatnią chwilę, będzie mógł tutaj przyjść i się spisać. Na pewno zainteresowanie jest bardzo duże, szczególnie w ostatnich dniach. Dzisiaj od rana były tutaj kolejki – dodaje Kryspina Rogowska.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Jak zapamiętamy kończący się Narodowy Spis Powszechny 2021? | audio (m4a) audio (oga) |
Katarzyna Szkopiecka, kierowniczka łódzkiego ośrodka badań regionalnych województwa łódzkiego mówi, że dodatkowe punkty spisowe cieszyły się dużym powodzeniem. – Dodatkowe punkty cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Ponieważ respondenci mają największe zaufanie do pracowników statystyki publicznej, wolą przeprowadzić wywiad osobiście, aniżeli przez telefon czy infolinię.
Spis trwa od 1 kwietnia. Dzisiejsze dane z godziny 8 rano wskazują, że wzięło w nim udział 96 procent mieszkańców województwa łódzkiego. To wynik dużo lepszy, w stosunku do tego z początków lipca, kiedy to spisanych było niecało 40 procent.
Spis powszechny odbywa się raz na 10 lat.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |