RPO: Sprawa uchwały zakazującej wjazdu do Łodzi pojazdów z drastycznymi treściami zapewne trafi na wokandę
– Często pojawiają się pytania, czy wolność słowa mieści się w pewnych granicach – mówił dziś w Sulejowie prof. Marcin Wiącek. Rzecznik Praw Obywatelskich odniósł się tymi słowy m.in. do uchwały Rady Miejskiej w Łodzi, dotyczącej zakazu wjazdu do miasta samochodów opatrzonych treściami drastycznymi lub antyaborcyjnymi.

Profesor Wiącek był jednym z prelegentów na VII Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów Gazety Polskiej. Odniósł się do wolności słowa, której kwestie powinien, jego zdaniem, czasem rozstrzygnąć sąd. – Każdemu przysługuje wolność słowa i to nie ulega wątpliwości, natomiast rzeczywiście często pojawiają się pytania, czy wolność słowa w danym przypadku mieści się w pewnych granicach i do tego są sądy, żeby rozwiązywać te kwestie. Ta sprawa zapewne trafi na wokandę i uważam, że to jest najlepszy środek, żeby rozstrzygać takie spory o wolność słowa, które pojawiają się dość często.
Sprawę kontrowersyjnej uchwały poruszaliśmy także w jednej z Debat Radia Łódź:
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński zapowiada w trybie pilnym wszczęcie postępowania nadzorczego, ponieważ, jego zdaniem, przyjęta uchwała ogranicza prawa zapisane w konstytucji. – Żaden organ administracyjny nie ma prawa decydować, kto i co będzie mówił w debacie publicznej i czy to jest nieprzyzwoite, czy drastyczne – tłumaczy.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |