Trzylatka spacerowała sama po ulicy
Policjanci z Rawy Mazowieckiej szukali trzyletniej dziewczynki, która zaginęła opiekującej się nią babci. Na szczęście dziecko zdrowe wróciło do domu.
Babcia dziewczynki poinformowała policję telefonicznie o zaginięciu. W rawskiej jednostce podniesiony został alarm. W tym samym czasie dyżurny otrzymał sygnał od jednej z mieszkanek Rawy, która na ulicy Skierniewickiej widziała małą dziewczynkę spacerującą z psem. Dziecko nie miało ubrań ani butów. Kobieta zatrzymała się i zaopiekowała dziewczynką do czasu nadejścia patrolu policji.
-Funkcjonariusze ustalili, że dziecko wymknęło się z podwórka, gdy babcia na chwilę weszła do domu, a mama była w pracy. Dziewczynka powiedziała mundurowym, że pobiegła za motylkiem i chciała iść do dzieci na plac zabaw – mówią mundurowi.
Policja przypomina i apeluje, aby nie spuszczać dzieci, zwłaszcza małych, z oczu. Funkcjonariusze proszą też opiekunów, aby tłumaczyć dzieciom, że w razie zagrożeniamogą podejść do policjanta lub radiowozu.
Za komunikatem policji
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z RAWY MAZOWIECKIEJ |